Wstałam kolejnego jakże zajebistego dnia. Dzisiaj nie było nagrywek czyli nuda... Mega nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Z jakieś dwie godziny oglądałam tik toka i na zmianę pisałam z Julitą. Stwierdziłam że pójdę do sklepu bo jedzenia mi brakuje i do jakiegoś Rossmana po szampony itp. Ubrałam się w zielone cargo i szarą bluzę z napisem Chicago. Gotowa wyszłam z domu bo nie chciało mi się malować wzięłam tylko portfel i jakąś torbę. Do sklepu miałam blisko więc poszłam na pieszo. Będąc w sklepie kupiłam dużo owoców jakieś herbatki żelki i zapas wody. Zapłaciłam i wyszłam ze sklepu i ruszyłam do Rossmana. Tam kupiłam żel do mycia szampon i mgiełkę również zapłaciłam i poszłam już do swojego domu. Stwierdziłam że zadzwonię do Olka na FaceTime
- Siema- powiedział
- No hej mega nuda dzisiaj
- To przyjedź do mnie. Pogadamy o twojej miłości- powiedział i się zaśmiał
- Super zaraz będę papa- pożegnałam się
- Papa- powiedział i się rozłączył a ja szybko się umalowałam i poszłam do mojego samochodu. Spokojnie dojechałam na miejsce i otworzyłam sobie drzwi. W salonie czekał na mnie Olek i gadał z Mają więc do nich podeszłam
- Elo- przywitałam się a oboje się na mnie spojrzeli
- Hejka- powiedziała Maja i się do mnie przytuliła
- Siemka- powiedział chłopak również przytulając się na powitanie.
- O czyn gadacie?
- O tobie- odpowiedział unosząc brwi w znaczący sposób.Down.
- Aha odgadujecie mnie nie miło lol- powiedziałam siadając obok Maji
- Nie kochana nie obgadujemy. Komplementujemy cię- powiedział Olek wysyłając buziaka.
- Mhm..- odparłam
- Głodna jestem- oznajmiła nagle Maja i poszła do kuchni w poszukiwaniu czegoś do spożycia.
- A wiesz że Oliwer się mnie dzisiaj zapytał jakie jedzenie najbardziej lubisz? On coś planuje mówię ci- oznajmił chłopak- A miałem ci nie mówić- stwierdził
- Ooo co odpowiedziałeś?- spytałam
- Owoce hah- powiedział i słusznie
- No i bardzo dobrze- powiedziałam i po chwili Maja wróciła
- Nie ma nic do jedzenia jadę do sklepu coś ktoś chce?- spytała
- Um ja nic- oznajmiłam
- Ja tez nic- odparł Olek a dziewczyna żegnając się z nami poszła- Idziemy do mnie oglądać netflixa?
- Czekałam na te propozycje- odparłam
Razem poszliśmy do jego pokoju i chłopak włączył telewizje. Obejrzeliśmy cały serial który on wybrał i o 19 miałam się zwijać do domu ale postanowiłam jechać do Empiku po jakaś książkę. Weszłam do sklepu i poszłam na dział z książkami młodzieżowymi. Kupiłam jakąś dylogie Westwood Academy i wyszłam ze sklepu kierując się do domu. Będąc na miejscu zamknęłam samochód i ruszyłam do mojego mieszkania. Weszłam i była jakaś 20:30 więc poszłam się umyć i zrobiłam szybko tosty które po chwili zjadłam. Włączyłam sobie serial i obejrzałam z pięć odcinków gdy nagle zrobiła się 1 więc poszłam spać.
CZYTASZ
Białe róże- Oliwer Kałużny ZAWIESZONA
FanfictionI pomyśleć że gdyby nie mój brat nie poznała bym miłości mojego życia. W KSIĄŻCE WYSTĘPUJĄ PRZEKLEŃSTWA!!!!!!!!