Snape 18+

3.Wyrzuty sumienia

(Snape x Harry)

-Do Snape nie bądź tchórzem tylko Walcz!- wykrzyczał Harry z łzami w oczach, wyraźnie można było usłyszeć załamanie w jego głosie.

-Uspokuj się Potter nie jesteś sobą!-krzyknął Snape, nie chciał go skrzywdzić zależało mu na Harrym.

Potter rzucił zaklęcie które prawie trafiło severusa jednak on uniknął strzału musiał go uspokoić nie widział innego wyjścia i rzucił zaklęcie w Pottera które go unieruchomiło ale nie zadało mu dużo bulu, gdy Harry upadł na ziemię Snape natychmiast do niego podbiegł i zabrał ze sobą do swojego pokoju. Po krótkiej chwili Potter się obudził.

-Boże dzieciaku już się bałem że się nie obudzisz -Snape powiedział załamanym głosem, pierwszy raz Harry widział go w takim stanie i gdy zrozumiał co zrobił rozpłakał się i wtulił się w severusa.

-Przepraszam Snape.. przepraszam...-wymamrotał Potter płacząc w ramionach severusa.

-Spokojnie Harry jest przy tobie- popatrzył mu w oczy w tym samym momencie co Potter, snape otarł mu łzy swoimi lodowatymi dłońmi, zbliżył się do niego i pocalował Harry oddał pocałunek, zapominając o ich pojedynku teraz jednyma wojna która trwała to ta w której walczyli kto będzie dominować pocałunek, wkoncu wyszło na to że severus był dominującą osoba w każdym ich intymnym zbliżeniu, Potter nie miał nic przeciwko temu żeby to on go dominował.

Pocałunek z każdą chwilą stawał się coraz bardziej namiętny, młodszy czarodziej zaczął rozpinać czarną koszulę swojego partnera nie przerywając pocałunku, nagle Potter urwał pocałunek schodząc coraz niżej po jego klatce piersiowej tym razem to on był na górze zaczęli coraz bardziej ocierać się o siebie, wkoncu Snape postanowił że zrobi kolejny krok i rozpiął rozporek harremu po czym zrobił to samo z swoim po chwili byli totalnie nadzy a ich ubrania leżały gdzieś rozrzucone po pokoju.

Severus przyciągnął biodra chłopaka do siebie, gdy ten tylko to zrobił Harry jęknął głośno z zadowolenia zaczął całować czarnowłosego i schodził coraz niżej aż dotarł do członka mężczyzny, pierw wziął go w dłoń i delikatnie poruszał nią Snape jęczał z zadowolenia trzymając rękami mocno pościel na której leżał gdy Potter wziął go do ust usłyszał głośny jęk wychodzący z ust starszego czarodzieja.

Jego głowa poruszała się powoli nagle poczuł na swojej głowie dłoń severusa która głaskała lekko jego włosy, oczy mocno się zaciskały gdy czuł usta chłopaka na jego członku, czując że zaraz dojdzie odciągnął głowę Pottera i przyciągnął go do pocałunku obrócił go na brzuch a w jego ręce pojawiła się mała buteleczka lubrykantu dał kilka kropel na swojego nabrzmiałego członka i chcąc przygotować chłopaka włożył w niego palce, Harry jęknął głośno gdy poczuł w sobie poruszające się palce severusa po chwili wyszedł z niego by zastąpić palce jego członkiem, wszedł powoli słysząc jęki chłopaka podniecił się już do granic możliwości i bez wachania zaczął poruszać się coraz szybciej po to by po kilku szybszych ruchach skończyć wewnątrz Pottera, widząc że chłopak nie doszedł wziął jego członka w dłoń i zaczął nim poruszać nie wychodząc przy tym z Harrego który skakał na jego biodrach, odchylił głowę i pocałował mocno starszego czarodzieja nie przerywając nic co zaczęli chłopak czół że za chwilę dojdzie i wygiął się w łuk w geście podniecenia a chwilę po tym skończył.

Obaj opadli na łóżko oddychając ciężko, Snape przybliżył biodra chłopaka do niego wtulając się.

-To było niesamowite.-szepnął cicho Harry po czym pocałował mężczyznę przybliżając się do niego jeszcze bardziej, wtulił głowę między jego ramiona i po chwili obaj spali wtuleni w siebie.