Po nagraniu klipu z Sentino razem przyjrzeliśmy się naszemu dziełu sztuki. Niesamowite, Diho w techu...
Gdy po kilku godzinach wszystko poszło pięknie i sprawnie, Sento opublikowal teledysk pt „licze na ten hajs".Wzruszyłem się. Starannie obserwowałem senta, który sprawnie nawijał o kurwach i hajsie. Ja natomiast wykonywałem drobne gesty w tle w secie z techa.
Postanowiliśmy więc to opić.
NASTĘPNEGO DNIA
Gdy już wszyscy ogarnialiśmy się do powrotu do Polski, Sentino zadzwonił oznajmić, że nasz teledysk wbił pierwsze 100k, przez co byłem mile zaskoczony, bo stało sie to w przeciągu kilku godzin. Właśnie razem z gangiem pakowałem wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy do powrotu, puste butelki po bocianie walały się po apartamencie. Józef Bratan pomógł posprzatać lekki bałagan, po czym spakowaliśmy walizki do G klasy i ruszyliśmy. Sentino namawiał nas na dłuższy pobyt, lecz niestety obowiązki i biznesy w Warszawce wzywały. Razem z moimi ludźmi zapakowałem się i ruszyłem w siną dal.
Gdy już byliśmy w Warszawie, skapnąłem się, że razem z Alberto planowałem afterka w klubie. Oczywiście wstęp 16+, żeby było jak najwięcej moich fanów. Postanowiłem urządzić im tam także leciutki koncercik. Ubrałem się w luźne dresy z adidasa i bluzę z najaczami, zalozylem swoj zegarek z gucci, po czym ruszyłem do G klasy z Alberto. Przed klubem było pełno ludzi. Gdy w końcu się przedostaliśmy, stanęliśmy razem z Alberto na stopniach ze sprzętem, natomiast tłum zaczął wiwatować. Gdy wlatywała pierwsza nuta pt „antonio banderas" ujrzałem w lewym rogu całkiem blisko sceny znajomą twarz.
Zamarłem. To była Fagataa.
Nie mogłem się teraz rozproszyć, nie, gdy na scenie był taki tłum, który śpiewał wraz ze skaczącym alberto! Próbowałem skupić się na czymś innym. Pod wpływem stresu natychmiastowo ściągnąłem swoją bluzę z adidasa, odsłaniając przy tym swój piwny brzuch. Widownia zaczęła krzyczeć i piszczeć, zwłaszcza napalone małolaty. Nagle zauważyłem, że Fagaty nie ma juz w rogu... Postanowiliśmy kontynuować swój koncert, gdy nagle usłyszałem TEN głos zza drzwi...
CZYTASZ
WIELKA SZKODA - Diho x Fagata \ +18
RomanceOna - Fagataa, byla czlonkini teamu X, ex Stuu, kazdy napotkany influencer był jej planem X, w tym jej były. On - Dihoo, członek GM2L, raper, traktujący każdą panienkę tak samo. Ta dwójk postanawia podjąć współpracę ze względu spadających wyświetl...