chapter one

15 4 2

przez kimseunhmin

autorstwa @kimseunhmin

Beomgyu POV.

-Jun jesteś tego pewny?wiesz że nie musimy tego robić..zmeiniamy tylko szkołę ale tam na treningi nadal możemy chodzić..-zacząłem mówić do chłopaka który pewnie mnie nie słuchał.-Yeonjun mówię coś do ciebie.
-Hyunjin do mnie wypisuję,chce się z nami spotkać przy kawiarni.-Powiedział jakby miał jakieś załamanie.
-Ja idę,pa.-Powiedziałem po czym zacząłem ubierać buty i czarną bluzę bo dzisiaj było nawet ciepło więc nie chciało mi się zakładać kurtki.
-Czekaj na mnie..albo wiesz co,idź tam sam bo ja nie idę.-Powiedział gdy już wychodziłem z mieszkania,można było zauważyć że był smutny przez moje wyjście,nie chciałem żeby był przeze mnie smutny,ale nie chciałem żeby Hyunjin myślał że go ignorujemy,stanąłem w miejscu czekając na przyjaciela gdy ten nie zastanawiając się zaczął zakładać buty i ta samą bluzę co ja,tylko że białą.Gdy szatyn był już gotowy do wyjścia zacząłem iść,stresowałem się spotkaniem z starszym gdyż nie mieliśmy żadnej wymówki dlaczego odchodzimy z zespołu.Kiedy byliśmy już blisko kawiarni zauważyłem że Hyunjin był przed kawiarnią,szczerze,myślę że to też częściowo moja wina bo zgodziłem się na zmianę szkoły,kiedy zbliżyliśmy się do kawiarni,słyszałem jak serce mi pęka..Przed kawiarnią nie stał ten sam Hwang Hyunjin którego zawsze widziałem na treningach,w szkole,na naszych wypadach na miasto,teraz widziałem Hwang Hyunjina którego nigdy nie widziałem,kilka metrów przed nami stał Hwang Hyunjin z czerwonymi od płaczu oczami,wtedy wiedziałem,że gdybym tylko się nie zgodził na zmianę szkoły,nigdy by do tego nie doszło.

Hwang Hyunjin POV.

Kiedy opuściłem szkołę,zacząłem dzwonić i pisać do Beomgyu i Yeonjuna,napisałem do nich żebyśmy spotkali się przed kawiarnią,do której zawsze chodziliśmy.Szczerze,miałem to gdzieś jak ktoś mnie zobaczy, biegnącego i zapłakanego,najważniejsi byli dla mnie moi przyjaciele
Kiedy byłem już pod kawiarnią,czekałem na dwójkę moich najlepszych przyjaciół.Byłem cały zapłakany,najpewniej miałem czerwone od płaczu oczy,dławiłem się łzami,czekałem pod tą pełną wspomnień kawiarnią na Beomgyu i Yeonjuna.
Widziałem ich,widziałem ich i wtedy wiedziałem że nie dam rady więcej wytrzymać.Kiedy podbiegłem do nich przytuliłem ich j zacząłem płakać im w bluzy.Miałem gdzieś jak to pewnie wygląda z perspektywy innych osób.
_________________
hejka bejbiaki jesli jutro zostane w domu to napisze wam rozdzial z IBH