Wstałam dałam Scarlett karmę na śniadanko.
Około godziny 10 się ubrałam i zjadłam śniadanie.
Około godziny 12 zadzwonił telefon.
- Halo?
- Dzień dobry
- Kto mówi?
- Bartek
- O. Ja jestem Mona
Jeszcze chwilę rozmawialiśmy i przyjechał.
Nie wiem jakim cudem wylądowaliśmy w łóżku.
Zrobiliśmy Sex.
Po kilku dniach Bartek oświadczył mi się i zamieszkaliśmy razem.
Po tygodniu zorientowałam się że jestem w ciąży.
(Następnego dnia)
- Cześć kochanie - przywitał się Bartek.
- O cześć
- Pamiętasz że jedziemy dzisiaj na badanie kontrolne?
- Tak tak tak pamiętam( na badaniu)
- Wszytko jest okej z ciążą tylko zalecam bardzo się nie stresować - powiedział doktor
- Dobrze dobrze rozumiem dziękuję
- Do widzenia
- Do widzenia