Rozdział 7 (End)

641 25 0
                                    

Pov. Lucifer

Minęły dwa miesiące poznałem bardziej Alastora. Już dawno wyjechałem od hotelu może powinienem tam wpaść no w sumie dobry pomysł. Zadzwoniłem do córki. I odebrała -hej córuś- powiedziałem. -O Hej tato- powiedziała z wielką radością.- posłuchaj mam pytanie mogę do was przyjść bo nudzi mi się w domu samemu- spytałem. - Z wielką chęcią przyjść będziemy czekać razem z Alastorem- powiedziała.- dobrze przyjadę za chwilę- powiedziałem. - dobrze to do zobaczenia- powiedziała i się rozłączyła. Dobrze to poszedłem się przebrać i poszłam do hotelu. Zapoznałem i otworzył mi Alastor. - o witaj Alastor- powiedziałem.- Witaj Lucifer- powiedział z wielkim uśmiechem. - Charlie!- podbiegłem do niej i ją przytuliłem.- Hej tato!- powiedział i odzięczyła uścisk - jak się czujesz córko- powiedziałem. - powiem ci że dobrze ale dzisiaj ze mną czas nie spędzasz- powiedziała. - Czemu?-  spytałem i przestałem ją przytulać bo chciałem z nią spędzić czas.-Z Alastorem- jak to powiedziała byłem w szoku. - Jak to z Alastorem- spytałem. - Normalnie spędzimy trochę razem czas- Nagle powiedział Alastor. - czyli teraz to mnie gdzieś zabierasz nie muszę ja?- spytałem trochę z śmiechem.- no cóż role się odwróciły zabieram cię bo chce ci coś powiedzieć- powiedział no w sumie też mogę mu coś powiedzieć powiem mu dzisiaj że mi się podoba tak to dobry pomysł. - A kiedy idziemy?- spytałem.- teraz możemy iść- powiedział a ja tylko kiwnąłem głową na tak. Więc ja i Alastor poszliśmy do tego drzewa co go pierwszy raz tutaj zabrałem. - Posłuchaj chcę to zrobić szybko i chcę mieć to za sobą- powiedział na co trochę w wystraszyłem.
- no słucham- powiedziałem.- Dobra więc tak kocham cię poczułem to kiedy przyszedłeś do nas na kilka dni- powiedział na co to mnie trochę zamurowało nie widziałem że on też mnie kocha.- Ale ty tak serio mnie kochasz?- spytałem trochę byłem w szoku. - tak jeśli chcesz już iść to zrozumi...- nie pozwoliłem mu dokończyć bo go pocałowałem chyba był w szoku ale po sekundzie odzięczył pocałunek. Całowaliśmy się tak 20 sekund po tym przestaliśmy się całować. - ja ciebie też kocham- powiedziałem z uśmiechem.- serio?- spytał trochę zdziwiony.- tak też cię kocham i od dobrych 4 miesięcy- powiedziałem z śmiechem.- jak ja się cieszę!- powiedział i mnie podniósł do góry- puść mnie głuptasie - powiedziałem z śmiechem.- już cię odkładam- powiedział i podstawił mnie na dół.- To co jesteśmy razem ?- powiedziałem.- oczywiście że tak- powiedział. Ja się ucieszyłem nareszcie mam ukochanego chłopaka i ukochaną siostrę.- dobra choć idźmy do hotelu?- spytałem go.- dobra idziemy a mówimy Charlie?- spytał w sumię możemy ale nie wiem jak zareaguje.- możemy- powiedziałem i poszliśmy do hotelu po drodze trochę się całowaliśmy oczywiście ciągle mieliśmy złączone ręce kiedy byliśmy już koło drzwiach i zapukałem do drzwi hotelu.- o Hej tato i Alastor jak było?- spytała nas charlie.- myśmy ci coś powiedzieć- powiedziałem.- co takiego- spytała. - Ja i twój ojciec jesteśmy razem- powiedział Alastor i widziałem wielki uśmiech u Charlie - NAPRAWDĘ!?- spytała z wielką radością- tak jesteśmy- powiedziałem z uśmiechem.- jak ja się cieszę mam dwóch ojców!- powiedziała i nas przytuliła. Odzięczyłem uścisk córki. - Dobrze sparować resztę powiemy im- powiedziałem na co Charlie przestała nas przytulać.- oczywiście już idę wszystkich zebrać do salonu- powiedziała i podbiegła po resztę. Po 3 minutach wszyscy byli w salonie- posłuchajcie chcę wam coś powiedzieć- powiedziałem.- my chcieliśmy powiedzieć- powiedział Alastor.- już się boję- powiedział Husk.- nie musisz chcieliśmy powiedzieć że jesteśmy razem - powiedziałem i widziałem wielkie oczy u wszystkich tylko nie u Huska i u Angela.- myślałem że coś bardziej poważnego- powiedział Husk.- nie no Husk nie bać nie miły- powiedział Angel. - dobra sorry szczęścia życzę- powiedział Husk.- Bardzo dziękujemy- powiedziałem. Byłem bardzo zadowolony że wszyscy nas dobrze przyjęli.

___________________________________________

Książka już dobiegła końca. Mam nadzieję że wam się podobało. Życzę miłego dnia albo nocy lub popołudniu.
Na pewno coś jeszcze napiszę ale na razie to koniec.
Do zobaczenia pozdrawiam bardzo 💜🌹

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 14 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Czemu ja się w nim zakochałem?{Radioapple} Hazbin Hotel Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz