~18:45~
Byłam gotowa, zostało mi 15 minut... więc poszłam do największego debila Przemka a kogo?Wchodzę do pokoju i pierwsze co widzę to Wika z moim bratem klejących się do siebie
-Wika...
-Julita to nie tak...
-Siostra wyluzuj
Wybiegłam obudzona z pokoju
-Julita czekaj
-Czemu mi to zrobiłaś?
Cisza... dziewczyna wróciła do pokoju PrzemkaWyszłam z domu, płakałam... rozmazał mi się cały makijaż, później go szybko zmyje...
Q: Hej! Co się stało
J: Nie zrozumiesz...
Q: Mała, możesz mi się wygadać
J: Dobra, zobaczyłam że Wika i Przemek się całowali, a jak spytałam dziewczynę dlaczego mi to robi to...
Q:To??
J: To po prostu odeszła...
Q: ChodźPowiedział i zaprowadził mnie do auta i gdzieś wyjechaliśmy.
J: Gdzie jedziemy?
Q: Sam nie wiemSpojrzał mi w oczy, ja w jego... i nawet nie wiem kiedy utknęłam w dość długim pocałunku. Było cudownie.
Q: Przepraszam...
Nic nie powiedziałam tylko dałam mu buziaka i wróciliśmy~Następnego dnia~
M: Cześć!
Przywitał mnie znajomy głos
J: Hej!
M: Jak było wczoraj?
J: Cudownie
M: Była jakaś iSkRA pomiędzy wami?
J: Tak
M: Opowiadaj
—————————————————————————
Dwa pocałunki w jednym rozdziale
Spoiler❗️
Będzie grubo pomiędzy Wiki a Julitą i nie tylko...
5 ⭐️ i kolejny rozdział (dłuższy)