(2) × Red co ty odpierdalasz, kokosie? 😧

41 6 5
                                    

CRINGE. LOL. KABANOS.

Eghem... Blagam was ja to dla beki pisze.. A już 20 wyświetleń? (Pisalam to jak było 20 wyświetleń zjeby) Dla mnie to w chuj dużo xDD ogl rozdział pisany w szkole był więc jebać musze przepisać (albo z pamieci robic..? Dobra robimy z pamięci) i nom. Nic co sie dalej będzie wydażać nie jest w rodzinie bitcoinów kokoszy i gejozy
😍🕯 czytacie na własną odpowiedzialność no to naura

************--------------------************

Red pov :

Leżałem dalej rozmyślając w ciszy aż nie zawibrował mi telefon. Odrazu wziąłem go do ręki i otworzylem hasłem. Zastałem tam wiadomość od przyjaciela o troche dziwnej treści.

*- Chat -*

Hubercik :P - spotkamy sie?

Redos :3 - co masz na myśli? Przeciesz wiesz że jestem w pensylwani...

Zdziwiła mnie ta wiadomość.. Przeciesz sam sie ze mną żegnał jak odlatywałem..

Hubercik :P - wiem.. Ale to nie ważne. Spotkamy sie?

Redos :3 - powiec mi lepiej skąd sie znalazłeś w Pensylwanii. Wpisałeś "/teleport" czy jak.

Hubercik :P - na plaży obok małego domku. Ok. Godz 16. Co ty na to?

Redos :3 - wyślij mi adres bo nie wiem kurwa gdzie to. Jak wyślesz to przyjde.

Hubercik :P - *wysyla adres z mapy Google*  dozobaczenia.

*- koniec chatu -*

Too było dziwne..? Przyleciałem dosłownie dzisiaj a on jakimś cudem tu jest? Przynajmniej na to wychodzi...

*puk puk* ( puknąć to ja moge mojego przyjaciela znaczy co? 😧 )

-prosze!-

Krzyknąłem a za drzwi ujawił sie Tsc

-zejdź zaraz na kolacje tak tylko przypominam-

Odezwał sie rudzielec

(Nie no nie xD v2 )

Powiedział Tsc a ja pokiwałem głowa na zgode.

-dobrze, zapamiętam-

Uśmiechnąłem sie a jak tsc wyszedł uśmiech spadł do zera. Przebrałem sie w jakieś luźne ubrania a dosłownie 5 minut później zszedłem na dół gdzie prawie każdy już czekał przy stole.
Usiadłem oczywiście kolo Tsc który poklepał reką siedzenie obok.
Na stole była miska z dużą ilością spaghetti carbonara które pachniało naprawde bardzo dobrze chodź zabardzo za nim nie przepadałem
( RED TY CHUJU JAK MOŻESZ GO NIE LUBIĆ czekaj... Ja to przeciesz pisze.. XDDD DOBRA JEBAĆ )
Nagle dosiadł sie do nas Alan i wtedy dopiero zaczeliśmy jeść. wziąłem sobie małą porcje bo nie jadałem za dużo a każdy sie na mnie spojrzał. O co im kurwa chodzi?

-najesz sie?-

Odezwał sie jeden z braci który imion nie znałem.

-najem sie-

No i po moich slowach nastała ponowna cisza było to dla mnie troche dziwne. Myślałem że przy rodzinnym stole nie siedzi sie tylko w ciszy.. A na dodatek nieprzyjemnej.. Agh..
Nagle odezwał sie Alan odkładający widelec na talerz

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 20 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

! ℛℴ𝒹𝓏𝒾𝓃𝒶 𝒜𝓋ℳ - 𝒾𝓃𝓃ℯ ℊℯ𝒿ℴ𝓈𝓉𝓌ℴ? !Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz