Zemsta

616 1 0
                                    

Wyszedłem na korytarz i udałem się w kierunku pokoju Karoliny, w sumie sam nie wiem dlaczego. Kiedy wszedłem Karolina słuchała muzyki leżąc na łóżku. Podszedłem do niej przewróciłem ja na brzuch i szybko usiadłem na jej łydkach.
- Gili gili - powiedziałem po czym zacząłem łaskotać. Najpierw pięty i nic.
Potem śródstopie i nic. Zanim doszedłem do placów u jej stóp przewróciła mnie i szybko związała ręce
- No I wpadłeś - powiedziała z satysfakcją Karolina po czym przywiązała moje ręce do ramy łóżka, to samo zrobiła z moimi nogami.
- Litości - powiedziałem błagalnym tonem choć wiedziałem że to nic nie da.
- O nie kochany - powiedziała Karolina i zaczęła mnie lekko drapać w pięty. Pomimo założonych skarpetek wybuchnąłem niepohamowanym śmiechem - Prohohohoszehehe haha haha stop haha błagam haha haha
- Łoł. Laskotałam cię lekko i przez skarpetki a ty tak się śmiejesz - powiedziała zadowolona Karolina
- Zrobię wszystko tylko przestań.
- No nie wiem - powiedziała i zaczęła trochę mocniej drapać moje śródstopie
- Niehehehe hahahaha haha dosyć haha haha haha błagam haha haha
Po około 20 minutach przestała
- Jak się czujesz - zapytała szyderczo Karolina
Nic nie odpowiedziałem, ledwo łapałem powietrze.
- Ktoś ma tu duże łaskotki - skomentowała Karolina - masz 5 minut przerwy.
Po pięciu minutach przysiadła obok moich stóp i zdjęła mi skarpetki
- Piękne stópcie - skomentowała Karolina
- Błagam odpuść mi, proszę - tylko tyle zdążyłem powiedzieć gdyż tuż po tym Karolina zaczęła drapać śródstopie prawej stopy a lewa ręką łaskotała moją lewa piętę. Po 2 minutach byłem czerwony i ledwo oddychałem.
- Wystarczy ci ale weź to sobie jako nauczkę na przyszłość - powiedziała Karolina rozwiązując mnie. Zwlokłem sie z łóżka i ledwo wyszedłem z jej pokoju gdy zaczepiła mnie Julka pytając
- Masz ochotę na rewanż - powiedziała triumfalnie
- Błagam nie, zrobię wszystko tylko nie to - odpowiedziałem smutno
- Jejku co ci się stało ? - zapytała mnie dopiero teraz zauważając w jakim jestem stanie
- Karolina umie łaskotać - powiedziałem odchodząc.
- Było nie zaczynać heh. Ale pamiętaj kiedyś się zrewanżuje. - powiedziała Julka zaczepnie ale ja nie miałem już siły aby się tym przejmować. Miałem już tego trochę dosyć że za każdym razem odrywam najbardziej. Potem udałem się na poddasze gdzie razem z Anią rozmawialiśmy i graliśmy na switchu.
W sumie fajnie było.

To be continued...

Niezapomniane LatoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz