POV KHAO
Wstałem jakoś lekko po 08⁰⁰. Miałem w planach wyjść dziś wcześnie do parku więc wstałem z łóżka i poszedłem do łazienki umyć twarz. Gdy już ją umyłem wróciłem do pokoju i założyłem ciemno szare baggy jeansy i jakąś zwykłą luźną białą bluzkę, do tego też wziąłem jasno szarą bluzę i jakiś naszyjnik.
Jak skończyłem się ogarniać była 09¹⁴. Wyszedłem z pokoju kierując się prosto do kuchni by zrobić sobie tosty. Przed zaczęciem ich robienia włączyłem sobie jedną z moich ulubionych piosenek "Show Me How" i zacząłem robić tosty.
Podczas gdy je robiłem nie mogłem się powstrzymać i zacząłem sobie nucić pod nosem.
Gdy już je skończyłem, wsadziłem je do opiekacza i czekałem aż się opieką a w tym czasie oparłem się o blat i oglądałem sobie TikToka. Stałem tak przez 6 minut bo poczułem już że tosty które wstawiłem te 6 minut temu już były by teraz idealne. Odłożyłem więc telefon i wyjąłem je na talerzyk, po czym poszedłem z nimi do stołu i zaczałem je jeść.
Zjadłem je dość szybko więc od razu poszedłem umyć zęby a zaraz po ich umyciu wziąłem ze sobą telefon i słuchawki. Gdy wziąłem już te rzeczy poszedłem założyć buty i wyszedłem z domu jakieś 13 minut przed 10⁰⁰. Mieszkałem blisko parku więc dotarcie do niego zajęło mi jakieś 5 minut. Jak spokojnie sobie szedłem założyłem słuchawki , a chwilę po tym jak je założyłem byłem już prawie w parku. Gdy już się w nim znalazłem, postanowiłem że , zrobię sobie kilka zdjęć które opublikuje na Instagrama. Jak postanowiłem tak w sumie zrobiłem, zrobiłem sobie kilka zdjęć i wybrałem te, które nadawałyby się na posta a następnie je opublikowałem.
Po wstawieniu posta usiadłem na ławce i czytałem sobie coś na Wattpadzie słuchając mojej ulubionej playlisty.
Czytałem jakoś prawie z dwie godziny i postanowiłem że będę już wracać do domu. Wstałem z ławki i zacząłem iść w stronę mojego domu gdy nagle na kogoś wpadłem.. Od razu przeprosiłem z lekkim zza wstydzeniem - przepraszam! - gdy przeprosiłem ,zobaczyłem na kogo wpadłem.. Był to First. Mój "wróg" którego nigdy nawet nie nienawidziłem. Cóż gdy pierwszy raz pojawił się w mojej klasie wydawał mi się inny niż pozostali, w sensie miałem na myśli że jest lepszy niż inni. Po kilkunastu dniach odkąd dołączył do klasy ciągle o nim myślałem i chciałem do niego jakkolwiek zagadać ale się bałem ponieważ patrzył na mnie jakby się mnie brzydził i jakbym mu coś zrobił, a na przerwie zawsze na mnie patrzył z jego przyjaciółmi a później coś do siebie mówili. Cóż od tamtej pory i tak ciągle o nim myślę pomimo że wiem że on mnie nienawidzi i się mnie brzydzi. Sam udawałem że go nienawidzę, więc byliśmy tak jakby "wrogami".
Patrzyłem na jego twarz chwilę, widziałem że był zły i to bardzo gdy tylko na niego wpadłem. Złapał mnie dość mocno i popchnął mnie w bok po czym sobie poszedł, a ja patrzyłem tylko jak odchodzi. Gdy już go nie widziałem, poszedłem do domu. Jak wróciłem zdjąłem buty i pobiegłem szybko do swojego pokoju rzucając się od razu na łóżko z łzami w oczach. - DLACZEGO ON MNIE KURWA NIENAWIDZI! - wykrzyczałem to w poduszkę i się rozpłakałem.
Płakałem tak jakoś z 20 minut i pomimo że było wcześnie, zasnąłem z bezsilności. Spałem z jakąś godzinę, było po 14⁰⁰ więc wstałem z łóżka i poszedłem do łazienki z lekka się ogarnąć. Gdy się ogarnąłem, napisałem z zapytaniem do mojego kumpla czy chciałby może gdzieś wyjść.
Sea🌊🦈
ej chcesz gdzies moze wyjsc?
Zależy gdzie
a gdzie chcesz? bo mi
to w sumie obojetne
Dawaj chodź do kina
skoro tak
spoko
ᴡʏśᴡɪᴇᴛʟᴏɴᴏ.
Gdy się zgodził ucieszyłem się i poszedłem założyć buty, biorąc ze sobą tylko telefon i idąc w stronę jego domu.
---------------------------------------------------
619 słów..
Mega do dupy jest to no aleok 😔😔 4 rozdział będzie jakby kontynucają tego??
playlista Khao 🔥
https://open.spotify.com/playlist/5L4E93IJ5lOI6Hw25SoXMm?si=30FU5jMNRa6PmthOgJ2L7g&pi=e-zMJcH2ppT9uH
miłego słuchania obu playlist!
