To konecjuż,
Miłości zerwano sznur,
W ręce trzymam nóż.
Ale to nie nim zabije się.
zrobię tylko mały kęs,
To coś od środka wyżre mnie,
Będzie to powolna śmierć.
Wszystko dziś kończy się,
I zapadam w śmiertelny sen.
To dlatego że zakochałam się,
A to mi zakazane jest,
I właśnie rozdzielili nas,
I tylko śmiertelny krąg połączy dziś nas.Laura Śmieja