Maks obudził się pełen ekscytacji, z samego rana nałożył brazer na swoją twarz następnie wszedł do damskiej łazienki. Zbędny lokator poczuł specyficzny zapach, zajrzał do kosza na smiesi i znalazł tam zużyty tampon który włożył soboe w odbyt, wydał donośny przeszywający jęk a następnie wyssał krew z tampona pokrytego gównem. Bardzo podniecony zabrał tampon do pokoju i wysmarował podkładem. Masturbując się w odbyt owym tamponem z jego odpytu sączył się podkład i krew, wtedy do pokoju wszedł sanitariusz o imieniu Kuba, kiedy pan Kuba to zobaczył włączył na swoim telefonie piosenke "do you wanna fuck!" I zawołał Martusie piguła z prędkością światła przybiegła do pokoju odbierając Maksowi tampon.
Maks nie mógł sobie poradzić ze stratą, wybiegł z pokoju i wdarł się do pokoju Rudego i Filipa którzy akurat robili 69. Wskoczył na szafe ujawniając ukryte tajne pudełka brazerow, wsmarował je w swój język po czym się rozebrał i zaczął krzyczeć "laudetem Jezus Chrystus" wtedy Martusia i kuba wbiegli do pokoju, zaczęli wołać druga pielegniarke dyżurująca by wezwała zakonnika z zakonu bernardynów. Zakonnik przybiegł i oblewał maksa wodą święconą, woda sprawiła że cały podkład i brazer spłynęły z ciała maksa, wtedy okazało się że pod warstwami produktów Eweliny kosmetycznej znajduje się tatuaż, na jego czole widniał napisał "brazer" a dokoła były serduszka. Zakonnik tak się przeraził że zemdlał, filip i rudy wybIegli nadzy z pokoju, maks również zemdlał, obudził się w pasach w żelaznej obok niego siedział Dawid. Dawid pierdział ze strachu na widok tirów kiedy zobaczył że maks otworzył oczy zaproponował mu coś do picia, to nie było zwykłe picie... to była deszczówka pomieszana z moczem, Maks oblizał się ze smakiem po skosztowaniu mikstury. Pani Werner weszła do żelaznej i zabrała stamtąd maksa usadziła go na krześle elektrycznym po czym pan kuba je uruchomił, niestety Maks nadal żył wypuścili go a on zbierał z podłogi rozkruszon brazer który mu wypadł z kieszeni. Psychologowi powiedział o tym że tatuaż zrobił sobie na terapi, psycholog tak się wkurzył że dał mu bana 2 tygodnie na terapie.
