Początki pociągu do brązerów

13 2 0
                                    

Maks na początku swojego życia był dość specyficznym dzieckiem, rodzice często się go wstydzili dlatego zostawiali go w sklepach, pod mostem, przy torach kolejowych, w oknie życia, burdelach oraz ośrodków dla bezdomnych, Maks jednak nie dawał za wygraną i nawet przyczłapał do domu jako 4 letnie dziecko przez ponad 40 kilometrową drogę. Rodzice nienawidzili go do tego stopnia że kiedy miał 14 lat popadł w emo fazę i zaczął słuchać rapu, najpierw zaczęło się klasycznie od lil peepa aż do 6ix9ine i lil pumpa, wtedy stwierdził że nie pociągają go kobiety tylko bronzery, codziennie walił konia do teledysków czarnoskórych raperów oraz latynosek, interesował go jednak tylko kolor skóry. Aż zbyt często oglądając filmy pornograficzne skupiał swą uwagę tylko na czarnoskórych aktorów i ich pigment skóry znajdujący się na przyrodzeniach.

Pewnego dnia kiedy mama wysłała go do sklepu słowami „Wypierdalaj ty paskudna obrzydliwa kurwo i nigdy już nie wracaj jebany pedale idź se kurwo zwal do bronzera bo tylko to umiesz jebany cwelu" poszedł do rossmana i wypatrzył tam swój wymarzony bronzer

Kiedy tylko podszedł i zaczął przejeżdżać palcami po pudełku poczuł górkę powstającą przy rozporku, nie przeszkodziło mu to jednak w obmacywaniu wszystkich bronzerów które były wokół, w końcu w alejce z kosmetykami wydobył się głośny jęk Maksa. Kiedy dotknął bronzer z eweliny kosmetycznej doznał olśnienia, a bardziej zaciemnienia.

Maks niezwłocznie wypchał kieszenie każdą sztuką właśnie tego bronzera i wyszedł dumny ze sklepu, ekspedientka była zbyt zdegustowana żeby go zatrzymać, widziała bowiem całe zajście na kamerach.

I właśnie tak się wszystko zaczęło, tak się zaczęła historia która sprawiła że ludzkość zaczęła kwestionować swoje istnienie.

50 twarzy stezazawskiegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz