Okej po pierwsze to to będą moje przemyślenia o wszystkim, moje problemy, moje przemyślenia, poglądy, po prostu wszystko. I mam tylko jedną zasadę proszę nie pisać komentarzy typu "chcesz pogadać?" Bo nie, nie chce pogadać. Pogadać potrzebowałam pare lat temu a tutaj będę wylewała moje przemyślenia na przestrzeni lat. Czasem będę pisać w czasie teraźniejszym bo jakieś przemyślenie pisałam w danym momencie więc postarajcie się nie zgubić.Mam szczerą nadzieję że nigdy nie opublikuje drugiej części ale opublikuje. Nie wiem kiedy ale wiedzcie że jeżeli opublikuje to w nocy to to po prostu załamanie nerwowe które mam co noc więc nie ma się co martwić. Ale jeżeli opublikuje to w dzień. To oznacza że wybuchłam, pękłam, przestało mi zależeć na czymkolwiek i kimkolwiek. Wtedy to nie wiem kurwa co ale będzie wtedy ze mną w chuj źle. No i co więcej to powiedzieć? Druga część na pewno nie będzie przez długi czas.
Oliwia. Pewnie to czytasz nie mam z tym problemu. Ale proszę cię nie rozpowiadaj o tym, komukolwiek. Jeżeli to zrobisz wiedz że wtedy stracisz wszystko co do ciebie mam. Szacunek. Zaufanie. Więc proszę nie rozpowiadaj nikomu o tym, Mice, innym dziewczynom, czy wychowawcy, nikomu. Proszę.
Drugą część raczej nie będzie długo. To tyle.