Dziś miałam zamiar pojechać do Emily mojej najlepszej koleżanki z klasy. Mieszkała trochę daleko i chciałam pojechać do niej pociągiem. Dlatego wstałam dosyć szybciej bo dopiero o siódmej tak normalnie to śpię do dziesiątej, wykąpałam się zjadłam owsiankę lion i posiedziałam chwilkę na pintereście. O trzynastej był pociąg dlatego o dwunastej dwadzieścia poszłam na nogach na PKP. Troszkę się spóźnił bo piętnaście minut ale nie było tragedii. Usiadłam sobie na samym końcu wzięłam słuchawki i puściłam sobie piosenkę na Spotify. Dojechałam w półtorej godziny. Później poszłam na nogach pod jej dom i zadzwoniłam dzwonkiem. Odebrała jej mama domofonem.
-Dzień dobry pani Frankly, czy jest może Emily?-zapytałam niepokojącym głosem.
-Dzień dobry, tak już ją wołam.-odpowiedziała pani Frankly.
-Dziękuję.
Po paru minutach wyszła Emily z domu i zaprosiła mnie do środka.
-Hej kochana super, że przyjechałaś- przywitała mnie radośnie.
-Hej ja też się cieszę, proszę to drobny poczęstunek dla ciebie.
I podarowałam jej drobny prezent do rąk a ona natychmiast mnie przytuliła i zaczęła mówić.
-O matko, przecież nie trzeba było.
-Ta przestań mały prezent nic ci nie zrobi.- bruchnęłam.
Następnie zaprowadziła mnie do pokoju i kazała mi się rozgościć. Usiadłam sobie na jej wygodnym fotelu okrytym milutkim kocykiem. Gdy zajrzałam na zegarek zorientowałam się że już szesnasta, a o osiemnastej miałam pociąg. Posiedziałyśmy jeszcze chwilkę i oglądałyśmy dwa filmy z Netflixa. Pożegnałam się z Emily i poszłam na PKP bo już był pociąg do domu. Ogólnie cieszyłam się z tej krótkiej chwili z koleżanką.
CZYTASZ
"The Time Will Come"
Fiksi RemajaGdy pierwsze lato Nicole w nowym liceum zawitało wszystko się zmieniło. Jej były chłopak Liam wkracza jej w nową miłosną drogę z Adrienem. Czy pomimo przeszkód Nicole da sobie radę z zazdrosnym Liamem? Poznaj nową opowieść o przygodzie Nicole z Adri...