JASON
-Co ty tu robisz, babeczko?
Nic więcej nie byłem w stanie wykrztusić, patrząc na okoliczności, to pytanie i tak wydawało się być głupie . Byłem we własnym mieszkaniu, własnej łazience i stałem nago, wymachując kutasem, przed oczami Emmy.
Ja pierdole.
Patrzałem na nią , próbując zrozumieć o co tu chodzi . Zlustrowałem ją z góry na dół, miała na sobie krótką spódniczkę , buty za kolano i krótka bluzkę , w moim mniemaniu z za dużym dekoltem, nie żebym gardził takimi widokami, ale w sytuacji, w której aktualnie się znajdowałem , taki widok mi nie pomagał . Jakby na zawołanie, mój fiut zaczął budzić się do życia . O Kurwa. Pięknie
-J-Ja przepraszam, powinnam zapukać - Dziewczyna chyba już nie mogła być bardziej czerwona. Zaczęła się wycofywać , gdy nagle usłyszałem głos mojego brata.
-Em...Ups- Tyler zaczął się śmiać .
Zabije go , przysięgam . Zacisnąłem gniewnie szczęki , i zamknąłem oczy. To się nie dzieję . To była najbardziej niezręczna sytuacja w moim życiu . Nie żebym miał problem w pokazywania się komuś nago, tym bardziej , że nie miałem kompleksów , ale do cholery prawie nie znałem tej dziewczyny , co prawda chciałem to zmienić w najbliższym czasie , ale nie w ten sposób.
-Wiewióreczko, może poczekamy w salonie - Prychnął mój brat prawie dusząc się ze śmiechu, i popchnął dziewczynę w stronę korytarza . Gdy już zniknęła nam z oczu, pochylił się do mnie.
-Stary, nałóż na siebie coś zamiast stroju Adama , bo straszysz mi dziewczynę -Szepnął Ty ,po czym zamknął drzwi. Co to kurwa miało być . Spojrzałem na swoje odbicie w lustrze , modląc się żeby to był tylko sen .
-Dziewczynę? - Powiedziałem sam do siebie . Nie ma takiej opcji . Co prawda nie zdążyłem jeszcze zaprosić Emmy na randkę, przez ilość obowiązków miałem mało czasu na życie towarzyskie , ale prędzej padnę trupem niż pozwolę mojemu bratu zrobić z niej swoją kolejną dziewczynę na jedną noc . W jego sypialni można by zamontować drzwi obrotowe , dziwne , że jeszcze nie nabawił się choroby wenerycznej .
Ubrałem się szybko i wybiegłem z łazienki jakby się paliło . Zastałem ich w salonie , siedzieli przy stole ,na którym leżały otwarte książki . Zbliżyłem się powoli , żeby znowu jej nie wystraszyć.
-Hej, co się dzieję ? -Mruknąłem posępnie . Tyler podniósł na mnie wzrok, Emma wyglądała jakby chciała zapaść się pod ziemię.
- O wilku mowa. Właśnie pytałem Wiewióreczki czy nie będzie jej potrzebna terapia po tym co zobaczyła , na bank nabawiła się traumy.
Może i był moim bratem, ale absolutnie nie przeszkodzi mi to w uduszeniu go . Westchnąłem głośno i skierowałem wzrok na dziewczynę . Cholera, nawet taka speszona i cała czerwona na twarzy była piękna .
-Na swoją obronę powiem ,że mogłaś zapukać - Powiedziałem do niej podnosząc ręce w górę , w geście niewinności . Emma zamknęła oczy po czym znowu je otworzyła i spojrzała na mnie wciąż unikając mojego wzroku .
-Na swoją obronę powiem, że ten tu -wskazała palcem mojego brata -Powiedział , że nie będzie nikogo w mieszkaniu .
Poczułem jak wzbiera we mnie fala gniewu , czyli tak jak myślałem przyprowadził ją tu w konkretnym celu . Spojrzałem na brata , ale on tylko wzruszył ramionami .
-Myślałem , że będziesz na treningu.
-Odwołali go. -Odparłem -Tak właściwie , co robicie ?- Omiotłem wzrokiem książki leżące na stole.
CZYTASZ
Perfectly Inperfect [+18] [ZOSTANIE WYDANE ]
RomanceIle bólu może znieść człowiek nim zostanie doszczętnie wyprany z jakichkolwiek emocji? Ile jeszcze zła? Nie zniosę tego dłużej . Jakim cudem moje życie zmieniło się w koszmar w ciągu zaledwie paru godzin ? Emma właśnie skończyła liceum i udaje się...