Reviews / Tokyo Revengers

6

☯️☯️☯️

EP6. /S3

Odcinek, a bardziej jego początek zaczyna się na wysokim budynku w Jokohamie. Natomiast jeżeli chodzi o porę to jest, to według mnie mogę się mylić popołudnie lub południe (??) / Dobra mniejsza z tym i jeśli chodzi o scenerię to muszę, przyznać że kolorystyka nieba, jak i tła naprawdę bardzo się ładnie komponuje ❣️.

No i akurat jeden z naszych antagonistów, czyli pan przebiegł okularnik kurde siedzi sobie na cysternie wody czy co to tam jest ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯ i patrzy się akurat na krajobraz przed sobą.

No i po chwili zaczyna mówić do niego jego przywódca, czyli młody Kurokawa, który powiedział, że znaleźli kogoś kogo postawili, za okularnika żeby to jego wkopać odnośnie do spowodowania wypadku Emmy. (Izana ty przebiegły chytrusie, ty biednego niewinnego człowieka wpakowałeś do mamra =⁠_⁠=).

I co mnie z lekka zdziwiło to akurat słowa okularnika który, mówił że akurat zna swojego dawnego przywódcę, czyli chodzi o Manjirō. Mając na myśli to, że go zna lepiej niż ktoś inny no i ja słysząc, to zdanie miałam takie: „Chłopie ty go nie znałeś akurat od dzieciaka, więc jak ty możesz go znać? / no, chyba że ty go kurna jakoś śledziłeś czy coś...".

I kiedy akurat szarooki zaczął tam mówić do białowłosego akurat ciemnoskóry młodzieniec miał, taką minę przez którą, zaczęłam się śmiać xd.

(Moi drodzy pisząc akurat że mnie z lekka zdziwiły słowa okularnika bo ja akurat w zeszłym roku czytałam całą mangę więc trochę tak poza tym zapominałam NIEKTÓRYCH kwestii niektórych postaci, więc oglądając teraz trzeci sezon czuję się jakbym nie brała się w ogóle za mangę tylko na normalnie świecie oglądała sobie anime bez znania akurat końca całej historii xd).

A mianowicie jego mina była tak poważna, że ja nie mogę xd, jakby się tym w ogóle nie przejmował co on gada xd. No i akurat Tetta wygadał się, że to on stał za tym, że zmanipulował Kiyomase, żeby tamten sprzątnął vice szefa Toman, lecz no jak wiadomo główny bohater pokrzyżował, plany :⁠-).

Później okularnik stworzył Valhalle, żeby na jego szczycie stanął Sano Manjirō, lecz tym razem znów te plany zostały pokrzyżowane, ale nie przez głównego bohatera, tylko Keisuke.

No ale również blondyn o lekko ciemnej karnacji zmanipulował przez to Kazutorę (Bananowego chłopaka), żeby ten zrobił krzywdę swojemu wieloletniemu przyjacielowi. (Fajnie było znowu zobaczyć Keisuke i Kazutorę we wspomnieniach kolejnej postaci, no tylko, że ta postać wysławiała się o nich w taki negatywno-manipulujący sposób ರ⁠_⁠ರ).

Kiedy akurat usłyszałam, że fioletowo oki chłopak wspomina o krwawym Halloween mogłam, się jedynie domyślić, że młodzieniec mógł gdzieś usłyszeć o tym incydencie. Następnie mina Kisakiego mnie trochę przeraziła, bo wyglądał na nieźle wkurzonego (Muszę przyznać, że ten jego wyraz twarzy lepiej według mnie wyszedł w anime niż w mandze), kiedy on tam zaczął tak mówić o tym, że gdy jego dawny dowódca zaczął tracić na tym na czym mu najbardziej zależało, blondas czuł ekscytację a jego mina z każdym słowem mnie jeszcze bardziej przerażała, i szczerze Kisaki chyba upadł na łeb xd ಠ⁠︵⁠ಠ.

Potem biało włosy młodzieniec spytał się swego towarzysza, dlaczego nie zlecił akurat zrobienia krzywdy Emmie komuś innemu skoro tamten nie lubi brudzić sobie rąk?. A za to jego rozmówca odpowiedział że on przecież niedawno spowodował wypadek jego młodszej siostry a on martwi się jedynie tym że on nie spróbował wynająć kogoś lepszego do tej roboty.