Dni mijały, a Faustyna coraz częściej zastanawiała się nad przyjaźnią z Bartkiem. Spotkania na ławce w parku stawały się coraz bardziej regularne, a ich rozmowy coraz bardziej osobiste. W miarę jak zbliżał się koniec roku szkolnego, uczucia, które od dawna targały sercem Faustyny, zaczęły wyłaniać się na powierzchnię.
Pewnego słonecznego popołudnia, kiedy Faustyna znów przechadzała się przez swój ulubiony park, zobaczyła postać siedzącą na ławce, którą od razu rozpoznała. To był Bartek, patrzący w dal z poważną miną na twarzy.
Podszedłszy do niego, dziewczyna zapytała niepewnie: "Wszystko w porządku, Bartuś?"
Bartek spojrzał na nią zaskoczony, a potem uśmiechnął się lekko. "Cieszę się Fausti, że przyszłaś. Muszę ci o czymś powiedzieć."
Usiedli na ławce, a Bartek zaczął opowiadać o swoich planach na przyszłość. Mówił o studiach, które zamierzał podjąć po ukończeniu szkoły, o pracy marzeń i o tym, jak chciałby zbudować stabilną przyszłość dla siebie.
Faustyna słuchała go uważnie, ale w jej sercu coś zaczęło pękać. Czuła, że wraz z decyzjami Bartka coś się zmienia, coś, co mogło zniszczyć to, co mieli razem. Bała się ponownej rozłąki..
Gdy Bartek skończył mówić, Faustyna wzięła głęboki oddech i spojrzała mu prosto w oczy. "Bibi, też muszę ci coś powiedzieć. W ciągu ostatnich tygodni zdałam sobie sprawę, że dla mnie znaczysz więcej niż tylko przyjaciel. Kocham cię, Bartuś."
Bartek patrzył na nią z niedowierzaniem, a potem uśmiechnął się ciepło. "Faustynka, ja też cię kocham. Przez całe te lata byłeś moim oparciem, moją siłą. Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie."
W tej chwili wszelkie wątpliwości Faustyny zniknęły, a ich serca złączyły się w miłości, która przetrwała próbę czasu. Los znów pisał ich historię, ale teraz jako para, gotowa na wspólne pokonywanie życiowych wyzwań i cieszenie się chwilami szczęścia.
---------------------------------------------------------------------
Jak wam się podobają takie rozdziały z perspektywy trzeciej osoby? Dajcie znać w komenatrzu! <3
Smacznej Herbatki, czy kawki :)!
CZYTASZ
𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐘𝐞𝐚𝐫𝐬, 𝐅𝐨𝐮𝐧𝐝 𝐇𝐞𝐚𝐫𝐭 ♡
FanfictionOSOBY NIE OGLĄDAJĄCE GENZIE RÓWNIEŻ MOGĄ TO PRZECZYTAĆ, OPRÓCZ NIEKTÓRYCH CECH WYGLĄDU W WIĘKSZOŚCI RESZTA RZECZY SIĘ RÓŻNI Z góry chcę zaznaczyć, że sytuacje przedstawione w tej książce nie zdarzyły się w realnym życiu. Bartek i Faustyna wychow...
