Rozdział 16

624 46 134
                                    

Po chwili obie dziewczyny wyszły z toalety, a Nita od razu poszła sobie do klasy.

- Słuchaj pedałku, mam nadzieję, że to ważne, bo właśnie poprawiałam sobie makijaż. - odparła przeglądając się w małym lusterku.

Chester jedynie spojrzał na nią chłodno.

- Po pierwsze, może i jestem trochę gejowaty, ale nie zapominaj o tym, że twój „najlepszy przyjaciel" też jest gejem i gdybym nie był z Mandy, prawdopodobnie próbowałbym go poderwać tylko żeby cię wkurwić. Po drugie, żaden makijaż nie naprawi twojej szpetnej mordy.

Oczy Emz otworzyły się szerzej.

- Przepraszam, co żeś kurwa powiedział?!

- To co słyszałaś. - odparł, po czym przestał opierać się o ścianę i powoli do niej podszedł - Tak ciężko zaakceptować ci prawdę? - zapytał z drażniącym uśmieszkiem.

Ta w odpowiedzi poczerwieniała ze złości.

- Słuchaj chuju! Jeżeli przerwałeś mi tylko dlatego, żeby się ze mnie pośmiać, to wypierdalaj mi stąd!

- Okej, w takim razie wszyscy się dowiedzą...~ - Chester zachichotał.

Emz chwilowo się nie odzywała.

- Dobra, czego chcesz?! - zapytała krzyżując ręce.

- Żebyś znalazła sobie własne życie, a nie wpierdalała się w życie innych.

Dziewczyna wybuchła śmiechem.

- Oh naprawdę?! Czy to serio powód całej tej afery?! Nagrałam twojego emo koleżkę i się do mnie teraz prujesz?!

Chester spojrzał na nią z góry.

- Nie chodzi tylko o to. To nie pierwszy raz kiedy nagrywasz kogoś bez jego zgody. Czy twoje życie jest aż tak nudne, że jedyne co wrzucasz na swój profil to filmiki upokarzające innych?

- A co ci kurwa do tego co wrzucam?! To mój profil i moje życie!

- No wiesz, niby masz rację, aleeee... - Chester spojrzał się w jej oczy z chytrym uśmieszkiem - Chyba nie chcesz, żeby inni dowiedzieli się, że—

Emz szybko zakryła mu usta ręką.

- Ciszej debilu..! - odparła i szybko rozejrzała się wokół, żeby upewnić się, że nikt ich nie słyszy - Dobra usunę wszystko co nie jest ze mną związane. Szczęśliwy?!

- Oczywiście, że tak!~ - odparł szczęśliwy i lekko się odsunął.

Emz przewróciła oczami.

- Nienawidzę cię, Chester. - mruknęła, po czym zaczęła odchodzić.

- Wzajemnieeee!~ - odpowiedział uśmiechając się niewinnie, po czym wrócił do biblioteki.

Gdy tylko zbliżył się do drzwi, mógł ujrzeć Colette, która z nich wyglądała. Ta szybko się wycofała, gdy tylko zauważyła Chestera w korytarzu, licząc na to, że jej nie zauważył. Ten widząc to jedynie się zaśmiał i powoli wszedł do szkolnej biblioteki, gdzie zastał wszystkich siedzących przy stole, w tym Colette, która trzymała ręce na kolanach i patrzyła na niego z niewinnym uśmieszkiem.

- I jak?! - białowłosa zapytała, gdy tylko chłopak usiadł obok niej.

Ten jedynie uśmiechnął się z dumą.

- Wejdźcie na jej profil. - odparł zadowolony.

Colette od razu zaczęła wyszukiwać profil Emz na telefonie, a wszyscy obecni w pokoju spojrzeli na ekran urządzenia.

„Jedwabny szalik" || Brawl Stars ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz