Napalony Pracodawca

16K 45 10
                                    

Minął już tydzień jak, Clara pracuje jako Asystentka Vincenta.

-Vince już skończyłam, ja już skończyłam pracę idę do domu.

- Co tak prędko wylatujesz może się zabawimy?

-Nie, ja chce iść do domu.-dziewczyna się zestresowała.

- Mhm. Jak ma tsk być to się nie będę pytał tylko zrobię to co będę chciał.- Vince wstał z fotela i podszedł do Clary, wziął ja na rece I usadowił ją na swoim biurku.  Papiery które leżały na jego biurku zwalil je jednym ruchem.
Dziewczyna zaniemówiła ale chciała zobaczyć co się wydarzy więc nie protestowała.

- Nie możesz się doczekać tego co się zaraz będzie działo?

-Nie?! Zostaw mnie- Clara nie chciała żeby on ją zostawił pragnęła tego, żeby on się nią zabawił.

Vince zaczął delikatnie masować dziewczynie łachteczke przez majteczki i patrzy się w jej oczy.
Dziewczyna zacisnęła zęby żeby nie jeknac.

-Podoba Ci się?

-Nie! - podobało jej się bardzo

Vincent zaczął ściągać delikatnie jej majteczki, po czym wsadził do jej cipki 2 palce i zaczął jej masować.
Dziewczyna nie mogła już wytrzymać i cicho jeknela.

- ohhhh tak błagam rób tak proszee- Dziewczyna jęczała

Vincent się lekko uśmiechnął i wyjął swoje palce z jej cipki, i je oblizal.
Dziewczyna głęboko oddychała, a Vincent zdjął z niej jej spódniczkę, poczym rozpiął swoje spodnie I wyciągnął swojego 22 centymetrowego kutasa.
~o Boże on mnie rozerwie jak wemnie wejdzie~ myśli przerażona.
Clara przymknęła oczy, a Vincent gwałtownie wszedł w nią.

-AHHHH!!!!- Dziewczyna bardzo glosno jekneła, a Vincent zakryl jej buzię swoją dłonią żeby nikt jej nie usłyszał.

-cichutko moja droga

Vincent zaczął się poruszać bardzo szybko robił okrężne ruchy, starał się odrazu wkładać całego swojego kutasa.
Dziewczyna jeczy, ale przez reke vincenta nie słychać żeby aż tak glosno jęczała.
Vincent mocno zaczął ją przyciskać a po chwili spuścił się w jej cipke, po spuszczeniu nadal się poruszał w Clarze i się parzył jak sperma wylatuje z jej cipki przy każdym poruszeniu.
Po czasie wyjął swojego kutasa z jej cipki i ja posadził lepiej, poczym wsadził  jej do buzi swojego kutasa żeby mu umyła. Ona grzecznie lizaka jego kutasa.
Po 5 minutach Vincent już był zadowolony, schował swojego kutasa i zapiął spodnie poprawił swoje włosy i zaczął się patrzyć na Clare.

-Jesteś niesamowi- powiedział to pomagając jej założyć jej majtki i uczesać wlosy.

-mh..

-podobało ci się?- powiedział z uśmiechem na twarzy.

-Nie.

-już Ci uwierzę cukiereczku jakby ci się nie podobało to byś tak nie jęczała z rozkoszy.

Dziewczyna się zarumieniła wzięła swoją torebkę i wyszła z gabinetu Vinca poczym pojechała do swojego mieszkania.

erotyczne historie ||18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz