prolog

77 4 5
                                    


Moje życie było smutne i nie wesołe. Musiałam być perfekcyjna nie mogłam zrobić żadnego błędu. W szkole miałam uśmiech lecz w domu tego uśmiechu nie było. Pamiętam że od 4 roku życia musiałam już zadbać o sobie już w tedy musiałam być perfekcyjnym dzieckiem było tak do moich 12 urodzin bo w ten dzień poznałam całą prawdę o moich rodzinach a bardziej o podrywaczach. Nie wiedziałam co może mnie czekać w mojej nowej rodzinie zwłaszcza że okalała się mafią.

************************************
Mam dysleksję więc za wszystkie błędy które tu się będą pojawiać to mega przepraszam.

to nie ja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz