poetyka niedomówień

12 3 0
                                    


Jedno zerwane spojrzenie,

Szybkie, niewiele znaczące.

Dlaczego w moich wspomnieniach

Wciąż nad altanką lśni słońce?

Dlaczego wspominam uśmiech

Przez bieg lat rozmazany?

Kłamcą ten, kto oznajmił,

Że z czasem uleczą się rany.

Bo mimo czasu, historii,

Nowych ludzi poznanych

Nie jestem w stanie zliczyć

Łez za przeszłość wylanych.

Tak wiele chciałabym mówić,

Przeprosić, choć nic nie zrobiłam,

Tak chciałabym się pożegnać;

Choć chciałam, to nie zdążyłam.

Niedomówień tak wiele

Wręcz poetyckie cierpienie

Czy w twym sercu uzyskam

Z biegiem lat wybaczenie?

Choć myśli dawne i mgliste,

Wciąż mam to samo marzenie,

Przeprosić, ranę ukoić,

Otrzymać twe zrozumienie.

I chociaż nigdy nie znajdę

Ulgi swojego cierpienia

Zdejmuję ciężar ten z ciebie,

Udzielam ci wybaczenia.


poezjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz