2.Odległość

14.3K 40 5
                                    

Jest to napisane w taki sposób bo pisze to z pierdolec_333

gxg

Ana i Jasmine są w związku na odległość. Trochę im to przeszkadza ale nawet z odległością sobie radzą.Jas miała dziś przyjechać do Any na tydzień.

*Ana*

Nie mogłam się doczekać przyjazdu Jas,miałyśmy dziś przeżyć swój pierwszy raz.

*Jasmine*

Wreszcie przyjadę do Any po tak wielu miesiącach ,od razu jak ją zobaczę muszę ją pocałować i uściskać.Jechałam pociągiem trasa cholernie mi się dłużyła.Po 4 godzinach spędzonych w podróży dotarłam do miasta Any poczułam lekkie podniecenie połączone z ekscytacją.Po jakiś 15 minutach spaceru znalazłam się pod drzwiami dziewczyny.Zapukałam w nie i czekałam na odpowiedź.

*Ana*

-hej-powiedziałam z łzami szczęścia gdy ujrzałam Jasmine,rzuciłam się jej na szyję-kocham cię -przytuliłam ją mocno.

*Jasmine*

-ja ciebie też paprotko
Gdy weszliśmy do środka zapytałam
-jest ktoś u ciebie w domu?
-nie-szepnęła
Gdy Ana odpowiedziała od razu ją pocałowałam i rzuciłam lekko na sofę w salonie.

*Ana*

Moje policzki oblał rumieniec i poczułam że robię się cała mokra.

*Jasmine*

Na początku zdjęłam jej koszulkę "japierdole ale ona jest śliczna" powoli rozpiełam stanik i rzuciłam w kąt pokoju zaczęłam namiętnie ssać jej szyję i robić jej malinki.Spojrzałam na Anę.Wiedziałam ,że chcę więcej. Ana miała spódniczkę więc zdjęłam jej jedynie majtki,obśliniłam lekko palce i zaczęłam pocierać jej łechtaczkę.Po chwili zaczęłam jej robić palcówkę.Najpierw wsunęłam jej jeden palec i zaczęłam szybko poruszać a dziewczyna zaczęła się wić pode mną.Pocałowałam namiętnie dziewczynę,dołożyłam kolejny palec a drugą ręką ścinęłam jej pierś.

*Ana*

Poczułam zbliżający się orgazm
-Jas..-spojrzałam dziewczynie w oczy
-hm?-uśmiechnęła się zwalniając ruchy
-nie-nie zwajniaj pro-prosze bo za-zaraz..
-dobrze paprotko-"kocham jak używa tego przezwiska".

*Jasmine*

-hmmm dobra Ana..-wychrypiałam
Pocałowałam ją w usta i nadal jej robiłam dobrze.Chciałam aby jęczała w moje usta.
-Kocham cie,kocham twoje jęki,jęcz dla mnie paprotko-pocałowałam ją,nadal penetrując jej cipkę i ściskając jej cycki.

*Ana*

-Ohh..Jasmino-jęknęłam głośno jak prosiła o to dziewczyna i doszłam na jej palce,zaczęłam głośno oddychać,złączyłam nasze usta w pocałunku.

*Jasmine*

Wylizałam moje dwa palce i zaczęłam masować jej piersi.
-Paprotko? Dasz radę jeszcze raz dla mnie zajęczeć?

*Ana*
-może,ale musisz sprawić bym to zrobiła-zasmialam się.

*Jasmine*

Tak jak dziewczyna prosiła tak zrobiłam.
Zaczęłam lizać i ssać jej łechtaczkę
Spojrzałam na nią z dołu i włożyłam jej do cipki mój język.

*Ana*
-oh kurwa,Jas-jęknęłam.

*Jasmine*
Po chwili dziewczyna doszła prosto w moje usta,zlizałam wszystkie soki z niej i pocałowałam ją
-smakujesz moją cipką-zaśmiała się lekko
-bardzo polubiłam ten smak-przytuliłam ją
-kocham cię-pocałowała mnie
-ja ciebie też-oddałam pocałunek.

Jasmine i Ana teraz codziennie przez tydzień uprawiały bardzo dużo seksu na wiele różnych sposobów.Jas stwierdziła że przeprowadzi się do Any.

One shoty 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz