Jest to napisane w taki sposób bo pisze to z pierdolec_333
gxg
Ana i Jasmine są w związku na odległość. Trochę im to przeszkadza ale nawet z odległością sobie radzą.Jas miała dziś przyjechać do Any na tydzień.
*Ana*
Nie mogłam się doczekać przyjazdu Jas,miałyśmy dziś przeżyć swój pierwszy raz.
*Jasmine*
Wreszcie przyjadę do Any po tak wielu miesiącach ,od razu jak ją zobaczę muszę ją pocałować i uściskać.Jechałam pociągiem trasa cholernie mi się dłużyła.Po 4 godzinach spędzonych w podróży dotarłam do miasta Any poczułam lekkie podniecenie połączone z ekscytacją.Po jakiś 15 minutach spaceru znalazłam się pod drzwiami dziewczyny.Zapukałam w nie i czekałam na odpowiedź.
*Ana*
-hej-powiedziałam z łzami szczęścia gdy ujrzałam Jasmine,rzuciłam się jej na szyję-kocham cię -przytuliłam ją mocno.
*Jasmine*
-ja ciebie też paprotko
Gdy weszliśmy do środka zapytałam
-jest ktoś u ciebie w domu?
-nie-szepnęła
Gdy Ana odpowiedziała od razu ją pocałowałam i rzuciłam lekko na sofę w salonie.*Ana*
Moje policzki oblał rumieniec i poczułam że robię się cała mokra.
*Jasmine*
Na początku zdjęłam jej koszulkę "japierdole ale ona jest śliczna" powoli rozpiełam stanik i rzuciłam w kąt pokoju zaczęłam namiętnie ssać jej szyję i robić jej malinki.Spojrzałam na Anę.Wiedziałam ,że chcę więcej. Ana miała spódniczkę więc zdjęłam jej jedynie majtki,obśliniłam lekko palce i zaczęłam pocierać jej łechtaczkę.Po chwili zaczęłam jej robić palcówkę.Najpierw wsunęłam jej jeden palec i zaczęłam szybko poruszać a dziewczyna zaczęła się wić pode mną.Pocałowałam namiętnie dziewczynę,dołożyłam kolejny palec a drugą ręką ścinęłam jej pierś.
*Ana*
Poczułam zbliżający się orgazm
-Jas..-spojrzałam dziewczynie w oczy
-hm?-uśmiechnęła się zwalniając ruchy
-nie-nie zwajniaj pro-prosze bo za-zaraz..
-dobrze paprotko-"kocham jak używa tego przezwiska".*Jasmine*
-hmmm dobra Ana..-wychrypiałam
Pocałowałam ją w usta i nadal jej robiłam dobrze.Chciałam aby jęczała w moje usta.
-Kocham cie,kocham twoje jęki,jęcz dla mnie paprotko-pocałowałam ją,nadal penetrując jej cipkę i ściskając jej cycki.*Ana*
-Ohh..Jasmino-jęknęłam głośno jak prosiła o to dziewczyna i doszłam na jej palce,zaczęłam głośno oddychać,złączyłam nasze usta w pocałunku.
*Jasmine*
Wylizałam moje dwa palce i zaczęłam masować jej piersi.
-Paprotko? Dasz radę jeszcze raz dla mnie zajęczeć?*Ana*
-może,ale musisz sprawić bym to zrobiła-zasmialam się.*Jasmine*
Tak jak dziewczyna prosiła tak zrobiłam.
Zaczęłam lizać i ssać jej łechtaczkę
Spojrzałam na nią z dołu i włożyłam jej do cipki mój język.*Ana*
-oh kurwa,Jas-jęknęłam.*Jasmine*
Po chwili dziewczyna doszła prosto w moje usta,zlizałam wszystkie soki z niej i pocałowałam ją
-smakujesz moją cipką-zaśmiała się lekko
-bardzo polubiłam ten smak-przytuliłam ją
-kocham cię-pocałowała mnie
-ja ciebie też-oddałam pocałunek.Jasmine i Ana teraz codziennie przez tydzień uprawiały bardzo dużo seksu na wiele różnych sposobów.Jas stwierdziła że przeprowadzi się do Any.