Jestem najlepszą uczennicą w szkole,wielu ludzi się dziwi dlaczego.Najlepsza jestem z fizyki a uczniowie nie wiedzą czemu,jest to moja i Raymonda mała tajemnica.
-Isabella,zostań po lekcjach,musimy omówić co z tym konkursem-uśmiechnął się a ja przytaknęłam
Raymond,nauczyciel fizyki był 50 letnim,żonatym mężczyzną o niebieskich oczach i czarnych lekko siwych włosach.Jego żona uważa że już jest za stara na seks i sam musi sprawiać sobie przyjemność lub musi jej szukać na przykład we mnie
Gdy rozbrzmiał dzwonek reszta klasy wyszła z sali a Raymond zamknął drzwi na klucz
-kochanie,usiądź na moim biurku i zdejmij majteczki-mimo że było między nami 33 lata różnicy to wykonałam jego polecenia,miałam spódniczkę i specjalnie dla niego dziś nie założyłam bielizny
-jestem już bez,tatusiu-Raymond kazał tak do siebie mówić,usiadł na fotelu i zaczął rozpinać swój rozporek,po chwili zobaczyłam jak z jego bokserek wyskoczył duży, gruby i stojący kutas
-rozsuń nogi i zacznij się dotykać-zobaczyłam żar w jego oczach gdy wpatrywał się w moją cipkę,złapał swojego penisa w dłoń i zaczął sobie walić.
-dobrze,tatusiu-uśmiechnęłam się a ja jedną ręką zaczęłam krążyć kółka po swojej łechatce,ciche jęki wyrwały mi się z ust,drugą ręką złapałam za pierś i ją ścisnęłam,bluzka mi troche w tym przeszkadzała.Nauczyciel zaczął sapać a ja zauważyłam żyły które pulsowały na jego członku, włożyłam palca wskazującego do dziurki,byłam cała mokra.Nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi,bardzo się wystraszyłam,od razu zeskoczyłam z ławki
-spokojnie kotku,pobawimy się razem z nim-uśmiechnął się i wstał z fotela i nadal sobie trzepiąc podszedł do drzwi i zapytał: -kto to?
-James-gdy Raymond usłyszał to imię to wolną ręką otworzył drzwi,widział że się speszyłam
-nie bój się,będzie ci przyjemnie-powiedział miło nauczyciel,bardzo się zdziwiłam gdy zobaczyłam że do klasy wszedł dyrektor
-to jest ta zabaweczka o której mówiłeś?-spojrzał na mnie
-tak-Raymond uśmiechnął się a pan James zaczął zdejmować spodnie i bokserki
-myszko,mam nadzieję że dobrze umiesz robić loda-gdy już nie miał na sobie dolnej części ubrań usiadł na fotelu i wskazał na swojego penisa-ssij,mała
Spojrzałam na Raymonda a on uśmiechnął się
-uklęknij przed nim,nie bój się-powiedział po czym podszedł do biurka i zaczął czegoś szukać w szufladzie
-do..dobrze-uklęknęłam przed dyrektorem i złapałam jego kutasa w dłoń,był bardzo duży
-ssij-powiedział wkurzonym głosem a ja włożyłam go do ust i zaczełam poruszać ustami po jego członku.Nagle poczułam dłoń nauczyciela fizyki na swoim pośladku
-Isa,wypnij się-posluchałam się jego,nawilżył moją tylnią dziurkę lubrykantem a po chwili poczułam jakieś chłodne wibrujące urządzenie w mojej pupie.Jęknęłam cicho a James złapał za moje włosy i zaczął pieprzyć moje gardło,łzy naleciały mi do oczu.Raymond zawsze był delikatny,po chwili poczułam jak sperma dyrektora wlatuje mi prosto do gardła.
James posadził mnie na fotelu i zaczął zdejmować moją koszulkę i stanik,a urządzenie nadal penetrowało mnie od środka.Raymond wyjął zabawkę z mojego odbytu.Uklęknął przede mną i zaczął lizać moją cipkę na co zaczęłam głośniej jęczęć a James przypatrywał się nam i walił sobie.
-Ray-wysapałam a on spojrzał mi w oczy i wiedział o co mi chodzi,byłam bliska orgazmu
-teraz moja kolej,ona bierze tabletki?-James spojrzał na nauczyciela a ten przytaknął.
Dyrektor wbił się we mnie jednym ruchem i zaczął mocno mnie ruchać,wchodził i wychodził ze mnie.Bardzo mnie to bolało,łzy pociekły mi po policzkach
-bo..boli m..mnie-zaszlochałam a w odpowiedzi dostałam z liścia.
-James,może bądź delikatniejszy-zaproponował Raymond
-zamknij mordę,kurwa-kolejny raz dostałam w policzek tylko tym razem o wiele mocniej
Doszłam już chyba z 5 razy a dyrektor nadal nie przestał, byłam wycięczona.Ray podszedł do mnie i przypiął do moich sutków klamerki i zaczął lekko za nie ciągnąć.
Po jakiś 30 minutach James doszedł,ciepła i lepka maź rozlała się we mnie.Opadłam bez sił na podłogę a łzy same wylały mi się z oczu
-kto ci pozwolił ryczeć?-dostałam mocnego klapsa od dyrektora-przeproś!
-prze..przepraszam
Rzucił mnie za biurko i na przemian ruchali mnie przez następne parę godzin
