*krótkie*
bxb
Szedłem sobie szkolnym korytarzem gdy nagle Christian-szkolny bad boy,nęka mnie od podstawówki,za moją orientację niestety trafiliśmy razem do liceum,przyszpilił mnie do ściany i zaczął na mnie krzyczeć
-ja pierdole Jacob,myślałeś że się nie dowiem jak powiesz wychowawcy o tym co ci robię?musisz ponieść kare-złapał mnie za rękaw bluzy i zaczął ciągnąć w tylko mu znanym kierunku.
Po chwili znaleźliśmy się w ciemnym pomieszczeniu, które oświetlało tylko małe okno przez które wpadały promienie słońca.
Chłopak się zamachnął by mi przywalić
-proszę,nie rób mi nic-wyszeptałem przez łzy-zrobie wszystko tylko nie rób mi krzywdy,błagam
-wszystko,powiadasz?-uśmiechnął się cwaniacko
-mhm
-no to-popchnął mnie na stolik stojący obok,leżałem na brzuchu,wypięty do niego dupą-skoro jesteś gejem no musisz mieć zajebisty tyłek-zaśmiał się
-a..ale-zająkałem się
-nie ma żadnych "ale" sam powiedziałeś że zrobisz wszystko
Po paru minutach droczeniu się z nim, Christian zsunął ze mnie moje spodnie i bokserki klępnął mnie w pośladek.
-ale masz jędrną pupcie-zaśmiał się
Chłopak także pozbył się swoich ubrań,chyba zaczął sobie walić,ciepła maź skapnęła mi na pośladek
-nie wziąłem lubrykantu-zasmiał się-za to posłuży nam moja sperma
Poczułem jak kolejna porcja maźi leci na mój tyłek,tym razem do rowka,mimo to że Christian doszedł już dwa razy mimo to jego penis stał,bardzo się bałem że będzie boleć bo jest strasznie gruby i długi.
-dobrze Jacobie,wypnij się-zrobiłem to co kazał,na co on przyłożył główkę kutasa do mojej dziury,rozszerzył ją trochę palcem a następnie pchnął mocno,bardzo mnie bolało,łzy napłynęły mi do oczu.
Christian poruszał się we mnie coraz mocniej i szybciej aż po samą nasadę,było słychać moje szlochanie połączone z stękaniem chłopaka i obijaniem naszych ciał o siebie.
-bo..boli-wydusiłem
-i dobrze-zaśmiał się i jeszcze bardziej przyśpieszył,łzy leciały mi ciurkiem po policzkach i skapywały na stół.
Chłopak pchnął jeszcze trzy razy i głośno stęknął a lepka i ciepła sperma rozlała się w moim środku.Wyjął ze mnie penisa a maź wylała się z mojej dziury i skapnęła na podłogę.
Christian od dziś zrezygnował z bicia mnie,znalazł inne zajęcie by wyładowywać na mnie swoje emocje..
