Draco chodził jak poparzony po całym dormitorium i czekał, jednak sam nie wiedział do końca na co.
Nagle do pokoju wbiegła zziajana Pansy.
-Draco...-Przez zmęczenie ledwo to z siebie wydusiła.
-Nic nie mów! Wytłumacz mi lepiej, dlaczego przytuliłaś Blaise'a!?-Wydarł się na nią. Wyglądał jakby wpadł w furię. Jednocześnie doskoczył do niej. Gdyby chciał mógłby ją uderzyć. Tak samo jak ona.
-To nie tak...!-Wyjąkała, a oczy jej się zaszkliły.
-A jak!?-Nawrzeszczał.
Łzy zniknęły z jej oczu jak za dotknięciem magicznej różdżki, a na ich miejscu pojawiła się złość.
-Tak się bawimy!? Jasne! KONIEC Z NAMI! A jeśli chodzi o Blaise'a! Nauczył mnie latać na miotle, bo mój "kochany"-Tu zrobiła cudzysłów w powietrzu-chłopak nie chciał!!!
Była tak zła, że nic nie myśląc uderzyła chłopaka w twarz z całej siły, jednak wcale nie miała poczucia winy. Nie miała powodu. Dała mu z liścia, po czym wybiegła z dormitorium trzaskając z impetem drzwiami.
-Dała mi z liścia...-Powiedział zszokowany. Zatkało go.-Cholera...-Szepną-Spieprzyłem!- Krzyknął jednocześnie rzucając się na łóżko.
***
Po jakichś dwóch godzinach do pokoju przyszedł Blaise. Zapukał do pokoju, po czym walną się w głowę, przecież też jego pokój. Po czym wszedł do pokoju z takim impetem, że Draco się ocknął.
-Stary co się stało? Pansy morduje wzrokiem!-Powiedział, na co Draco się ożywił.
-Serio!?-Zapytał zainteresowany.
-Co? Nie stary, to była przenośnia.-Odpowiedział rozbawiony, a Draco jękną i wrócił do robienia tego co robił przed chwilą, czyli niczego.
-Draconie, odpowiedz mi!!!-Wykrzyczał, po czym wyjął różdżkę i wyszeptał:
-Aquamenti-I oblał Dracona wodą.
____________________________________________________________
Hej! Ten rozdział został napisany przeze mnie! Na pewno będą tu jakieś błędy, ale proszę o wyrozumiałość-jestem tą młodszą.
Mimo to będzie mi bardzo miło, jeżeli skomentujecie swoją ulubioną część prologu. A jeśli spodoba wam się cała historia, nie pogardzimy również polubieniem ;)
Szalona Shiperka!
<333
CZYTASZ
Może to koniec/Drarry
FanfictionZnany wszystkim wybraniec i szkolny buntownik. Harry Potter i Draco Malfoy. Chłopcy są wrogami od momentu przekroczenia murów Hogwartu. Czy jednak ból serca Dracona po żałosnym rozstaniu z Pansy, wypadek podczas lekcji i kara od Snapa może coś zmien...