rozdział I

333 12 19
                                    

Robę tę historię bo mają koleżanka kacha ten ship
To robę to dla niej

Uwagę historii ma

Wurgalny język

Seks

Przemoc

Z perspektywy Lucka

To jak wam nie pasuje to proszę nie czytać to bo ta historia ma takie żeczy miłego czytania

A: alastor

L: lucifer

N: niffty

C: charlie

V: Veggie

D: Dust to jest Angel Dust mówię

H: hask

L: ŚNIADANIE ŚNIADANIE ŚNIADANIE!!!

C: Idziemy tato.

V: Dzień dobry wasza wysokości.

L: Dzień dobry Vaggie i Charlie.

C: Co dzisiaj na śniadanie tato?

L: Nalesiniki.

V: Twój tata chyba lubi naleśniki.

C: Kocha tak samo jak mnie i kaczki Charlie.

D: Nalesiniki?

N: Nalesiniki!!!!!

H: Co tu się kurwa dzieje!?

C: Tata zrobił nalesiniki.

H: A gdzie te nalesiniki?

L: Tu.

N: TO JEMY??

C: A gdzie alastor?

V: Czy może wasza wysokości zobaczyć gdzie jest Alastor?

L: No okej pójdę. Poszłe do pokoju alastora I nie wiem czemu ten człowiek nie słyszał co on jest głuszy? Halo alastor żyjesz?

A: Nie

L: Okej papa.

A: Co chcesz?

L: Śniadanie jest.

A: Zaraz przyjdę.

L: Nie teraz.

A: Już idę

L: Już tego człowieka chce zabić tylko się potrzymałem bo moja córka mnie zabije tedy.

A: A co jest na śniadanie?

L: Nalesiniki.

N: NALESINIKIIIIIII!!!!!!!!

L: Niffty to mały wariat.

A: Pierwszy raz się z tobą zgadzam

H: Nawet dobre.

D: Dobre!? To ten przepyszne!!!

V: Zgadzam się z Angel Dustem.

C: Prawda Vaggie. Hej alastor I tata.

A: Część

L: Hej

C: Chcecie trochę?

A: Po to poszłem

L: Mogę.








 kocham cię (radioapple)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz