Robę tę historię bo mają koleżanka kacha ten ship
To robę to dla niejUwagę historii ma
Wurgalny język
Seks
Przemoc
Z perspektywy Lucka
To jak wam nie pasuje to proszę nie czytać to bo ta historia ma takie żeczy miłego czytania
A: alastor
L: lucifer
N: niffty
C: charlie
V: Veggie
D: Dust to jest Angel Dust mówię
H: hask
L: ŚNIADANIE ŚNIADANIE ŚNIADANIE!!!
C: Idziemy tato.
V: Dzień dobry wasza wysokości.
L: Dzień dobry Vaggie i Charlie.
C: Co dzisiaj na śniadanie tato?
L: Nalesiniki.
V: Twój tata chyba lubi naleśniki.
C: Kocha tak samo jak mnie i kaczki Charlie.
D: Nalesiniki?
N: Nalesiniki!!!!!
H: Co tu się kurwa dzieje!?
C: Tata zrobił nalesiniki.
H: A gdzie te nalesiniki?
L: Tu.
N: TO JEMY??
C: A gdzie alastor?
V: Czy może wasza wysokości zobaczyć gdzie jest Alastor?
L: No okej pójdę. Poszłe do pokoju alastora I nie wiem czemu ten człowiek nie słyszał co on jest głuszy? Halo alastor żyjesz?
A: Nie
L: Okej papa.
A: Co chcesz?
L: Śniadanie jest.
A: Zaraz przyjdę.
L: Nie teraz.
A: Już idę
L: Już tego człowieka chce zabić tylko się potrzymałem bo moja córka mnie zabije tedy.
A: A co jest na śniadanie?
L: Nalesiniki.
N: NALESINIKIIIIIII!!!!!!!!
L: Niffty to mały wariat.
A: Pierwszy raz się z tobą zgadzam
H: Nawet dobre.
D: Dobre!? To ten przepyszne!!!
V: Zgadzam się z Angel Dustem.
C: Prawda Vaggie. Hej alastor I tata.
A: Część
L: Hej
C: Chcecie trochę?
A: Po to poszłem
L: Mogę.