Lion's princess

Hojna Natalia

Natalia pov:
W końcu przyszłam do szkoły w piątek, a wszyscy chodzili z zdenerwowaniem i srali w porty.
Postanowiłam podejść do Cebulci.
- Hej o co chodzi? - zapytałam z niepokojem.
- Jakie masz oceny z angielskiego? - zapytała. - Podobno dzisiaj ma przyjść nowy pan od angielskiego i pani dyrektor przychodzi wyznaczyć jedną osobę, która z nim pogada- dodała.
- Dobra - odpowiedziałam napalona jak dzik na szyszkę.
Rok temu, byłam na obozie SMART AND SEXY i wszyscy tam mówili po angielsku. Zadzwonił dzwonek, na skutek czego udałam się na lekcję języka polskiego. Siedząc w ostatniej ławce miałam problem z przeczytaniem słów na tablicy, a na dodatek moje wielkie majty wżynały mi się w my bigg ass. Próbując poprawić portki, wyglądam jakbym wyciągała kozie bobki z dupy, co zwróciło uwagę Sophiji, Julie i Cebulci. Na szczęście Lion oglądał genzie pod ławką. Postanowiłam wyjść do toalety poprawić portki w grochy, oraz zasadzić wielkiego klocka. Po drodze analizowałam słowa, które znam po angielsku. Hmm.... fantastic to fantastyczny, a creative to chyba kreatywne. Siedząc na kiblu doznałam olśnienia. Często na iksie widzę wpis horny. Horny, horny, horny... AHA WIEM!!! TO CHYBA HOJNY!!! Ale jestem zajebista - myślę sobie.
Dobiła godzina 13:20, więc our new englisz ticzer wszedł do klasy. Postanowiłam, że ja przedstawię naszą klasę, skoro tak dobrze znam język angielski. Ticzer odezwał się -
- Hey guys, Im James. Nice to meet you. - przedstawił się z brytyjskim akcentem.
- Hi Im Natalia, and I am the best at english in our class.
- Natalia, I will ask you a few questions, alright?
- Okay - Odpowiedziałam, puszczając mokrego cichacza.
- Tell me how many people are in your class.
- Twenty - odpowiedziałam dziarsko jak Mariana.
- Okay - Tell me what features your class has.
O kurwa. Co ja miałam mu powiedzieć. Poczułam się przerażona.
- We are very, smart, amazing, creative, and....
NOSZ KURWA JAK BYŁO TO FAJNE SŁOWO NA H...
HORNY? tak.... W sumie to mogłam powiedzieć, że nasza klasa jest hojna i pomagająca.
- We are also very horny, specially to ill childrens in hospital.
Cała klasa zamarła, a James otworzył szeroko oczy i przerażony wyszedł z klasy. Chyba był przerażony naszym wysokim poziomem. Lion wstał i do mnie podszedł.
- Serio jesteś horny?- Spytał z gwarem.
- Tak i uważam, że to dobra cecha- Odpowiedziałam dumnie.
Bez słowa Lion zaciągnął mnie w stronę kibla....

Czekajcie na więcej....