Igraszki w szatni

24 0 0
                                    

Natalia Pov:

Godzinę wcześniej

Nagle poczułam straszny smród. Co to kurwa bylo? jakby ktoś się zesrał  po ostrym kebabie. Zdecydowalam się pójść do najciemniejszego zakatka naszej szkoły, aby nie czuć tego jebanego smrodu.
Idąc do szatni wpadlam na jakiegoś jebanego giganta. Chłop wyglądał jakby mial 2 metry wzrostu. Kiedy uniosłam wzrok zobaczyłam tą jebaną sałatkę jarzynową.
No kurwa ja pierdolę, akurat na niego musiałam wpaść?
- U lala - powiedzial leon - zawsze wiedziałem, że laski na mnie lecą.
- No kurwa co najwyżej muchy  bo jesteś gównem - powiedziałam pewnie. - gdzie idziesz?
- Do szatni - odpowiedziała sałata - zostawiłem tam moj skibidi alfa gymrat strój.
Ja pierdolę, jaki cringe.
- No nieźle - powiedzialam, kiedy zza rogu wyłoniła się  Marianna - Hej, co tam?
- Dobrze - odpowiedziała dziarsko Marianna. Chyba mnie nie lubiła, bo wiedziała, że leon na mnie leci - co tam Lewciu? chcesz iść do szatni?
Ja pierdolę jeszcze sie liżcie na moich oczach.
- Nie dzięki - odpowiedział zniesmaczony.
Zdecydowałam się wyminąć tą dwójkę, bo chyba bym zwymiotowała
Poszłam prosto do szatni. Nagle uslyszałam wielki wybuch. Ja pierdolę, co to było? Szybko ukrylam się w szatni bo z sufitu na holu zaczęła kapać sraka. Ktoś złapał mnie za rękę i pociągnął  wgłąb szatni.
- Spierdalaj !- krzyknęłam do tego bandyty.
Odwróciłam się i poczułam już tylko kogoś usta na moich...
Czemu te usta kurwa smakują jak sałata jarzynowa?
O NIE!!!!!!
Nagle otworzyły się drzwi i uslyszalam pisk z oddali.

Ja pierdolę

****
JZ
polsat ponownie upsi

Lion's princess Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz