Łączy nas tylko obietnica || Young Multi x Bambi

2.1

Dzisiaj na uczelnię ma przyjść nowy uczeń. Mam nadzieję, że ten chociaż będzie wobec mnie obojętny. Praktycznie każdy na studiach mnie obgaduje. Dlaczego? Mój brat okazał się sprzedajną kurwą. Rozumiem hejt na niego, też go nienawidzę, ale ja nim nie jestem, więc nie rozumiem tego hejtu na mnie. Czasem staram się tym nie przejmować ale też się nie da tego olać.

Obudził mnie dziś Wojtek, mówiąc, że się zaraz spóźnię na lekcje. Chociaż pomyślałam, że mogę akurat dziś opuścić, to chwilę później przypomniałam sobie, ze dziś nauczyciel będzie wybierać ludzi do jakiegoś projektu.

Od razu wstałam z łóżka i szybko się przebrałam. Umyłam zęby, rozczesałam włosy i zbiegłam szybko do przedpokoju. Ubrałam buty i kurtkę i wybiegłam z domu wsiadając do mojego auta.

W przeciągu 15 minut znajdowałam się już w środku uczelni. Szybko zajęłam swoje miejsca i czekałam na lekcję 10 minut później jakiś nowy chłopak dosiadł się do mnie.

— Mogę tu usiąść? — spytał się.

— Nie ma problemu. — odpowiedziałam.

Po chwili się rozpakował i zaczął przeglądać coś na swoim telefonie.

— Ej, a ty przypadkiem nie jesteś dziewczyną schaftera? — spytał się, na co ja westchnęłam.

— Michalina mam na imię. — odpowiedziałam.

— O boże przepraszam jeśli Cię tym obraziłem. — posmucił się.

— Nie musisz przepraszać i tak to jest lepsze niż jak inni mnie nazywają. — powiedziałam — I 3... 2... 1...

Nagle przyszła grupka chłopaków i dziewczyn, którzy zapoczątkowali nazywanie mnie sprzedajną kurwą chociaż był to mój brat.

— Widzicie? Ta kurwa ma jakiegoś nowego chłopaka. — powiedział Marcel.

— Czy on nie wygląda jak gej? — zaśmiała się Julka.

— Kolejny pedał, pewnie taki sam jak ten jej Wojtek. — odpowiedział Wiktor.

— A może ona też jest jakimś trans czy jakimś innym gównem. — powiedziała Alicja.

— Ej pedałko! Jak tam twój występ w SBM?! Mam nadzieję, że jak najgorzej! — krzyknął Piotrek.

— Twój chłoptaś nie wstawia fotek z tobą to teraz jesteś z innym?! Jesteś sprzedajną kurwą! — dopowiedziała Nikola.

— A ty Nikola, co możesz powiedzieć o swoim? Ćpun, gwałciciel, diler i alkoholik. Alicja? Niby gwiazda ale i tak zdradza. Julka? Osoba motywująca żeby nie hejtować i psycholog. — powiedziałam — Jeszcze się zdziwicie jak ktoś przez was się zabiję. A sory już Amelka się przez zabiła zapomniałam.

— Chora tak samo jak ty. Życzymy Ci wszystkiego najgorszego. — powiedzieli wszyscy naraz.

Mam tego dosyć. Za dużo mam tego w głowie. Umią namieszać w głowie a później niby aniołki.

— Nie powiedziałaś o tym nauczycielowi? — spytał się chłopak, który się do mnie dosiadł.

— Nie może z tym nic zrobić. Julka to córka dyrektorki. — odpowiedziałam — Jedyne co mogę zrobić to się przepisać. Ale tego nie chce.

— To słabo. — powiedział — Swoją drogą Emil jestem.

— Kogoś mi przypominasz... Czekaj... — myśląc, wyciągając telefon aby wejść na Instagrama.

— Ta, jestem stickxr, chociaż nie lubię jak ktoś mnie rozpoznaje ale czasami jest to fajne. — powiedział.

— Rozumiem, też tak mam. — odpowiedziałam — Ej w ogóle my teraz nie mamy lekcji, co nie?