Drogi czytelniku!
Będę wdzięczna za przeczytanie, tych paru zdań poniżej.
W końcu się udało.
Klikając w następną część, przejdziesz do historii, ale zanim to się stanie, kilka słów ode mnie.Może finalny efekt jest daleki, od tego jak chciałam, by ta historia wyglądała, ale jestem dumna z samej siebie, że mimo przeciwności losu, w końcu powstała. Pisana była w częściach, które zmieniałam kilka razy, a później próbowałam jakoś połączyć w jedną całość. Przez chwilę chciałam nawet zrezygnować, ale w końcu dzisiaj obudziłam się z postanowieniem, że obiecałam, więc ją dokończę. Mam nadzieję, że znajdzie ona tutaj choć kilka fanów, bo dziwnie się do niej przywiązałam, mimo iż jest stosunkowo krótka.
Potraktuj ją proszę, jako formę listu, który wykradłeś z antycznej komody i za sprawą narratora, możesz przenieść się w zakamarki jego umysłu, serca i emocji. Tekst pisany czcionką pochyłą, będzie właśnie tekstem tego listu, natomiast wspomnienia naszych bohaterów, zapisane zostaną w standardowy sposób, jako zobrazowanie ich wspólnych przeżyć.
Pojawi się w nim scena przeznaczona dla tej dorosłej grupy odbiorców, a z uwagi na zaznaczenie w specyfikacji opcji "dla dorosłych", nie jest ona dodatkowo oznaczona, dlatego uprzedzam o niej już teraz.
Nie zostaje mi nic innego, jak zaprosić Cię dalej i liczyć, że choć trochę skradnie Twoje serce.
Dziękuję!
CZYTASZ
VANILLA BOURBON | WooSan - SHORT SERIES - FINISHED
FanfictionOkadzałeś mój temperament swoją autentycznością, raczyłeś me oczy naturalnym pięknem i pozostawiłeś na mych ustach ostry posmak Bourbon'u, zakończony subtelną nutą wanilii.