🪽Afuro × Hera🪽

59 3 12
                                    

Mało jest tego na polskim wattpadzie więc stwierdziłom że samo napisze.

Pierwsza połowa może być trochę zjebana bo pisze ją w szkole.

Miłego czytania😁
____________________________________________

Afuro przyjechał do sun Garden w odwiedziny do swoich przyjaciół którzy w przeciwieństwie do niego mieli udane życie miłosne.

Gdy był już w recepcji i spytał się opiekunki gdzie oni są,odpowiedziała że są na dachu.

A tam zobaczyłem Suzusia całującego się z tulipanem a HiroMido im gratulowało kurwa czemu tylko mi nie wychodzi w tych sprawach.

Kiedy po pięciu minutach Wreszcie mnie zobaczyli.
- Serio tak ciężko mnie zauważyć?-powiedziałem lekko poirytowany.

- O KURWA AFO JAK Z HERĄ??- zapytał mój psiapsi.

Dobra wyjaśniając sytuację to około miesiąc temu powiedziałem Suzusiowi że podoba mi się Hera i ten od tego czasu codziennie się mnie pyta jak mi z nim idzie.

- YYYYYYYYYY-zaciąłem się na chwile- w sumie to nic się nie zmieniło - powiedziałem lekko zmieszany.

Pov:Suzuno

Spojrzałem na Afo z moim firmowym Bitch face.
- NO KURWA POWIESZ MU TO WRESZCIE CZY JA MAM TO ZA CIEBIE ZROBIĆ??- Krzyknąłem bo już trochę (Bardzo)mnie to irytowało.

- Nie ty nawet nie warz-Przerwał na chwile przez głos wydobywający się z jego telefonu-Kurwa on do mnie dzoni.

- NO TO KURWA ODBIERZ I GO GDZIEŚ ZAPROŚ- Powiedziałem jeszcze bardziej wkurwiony.

Pov:Afuroo

Odebrałem i dałem na głośnik.

- ej kto to?-powiedział Tulipan a suzuno gestem dłoni pokazał mu grzesznie że ma się zamknąć.

- Hej co tam?-zapytałem sam lalki trzęsącym się głosem.

-No bo jest sprawa-powiedział nie pewnie - chcesz jutro wyjść do kawiarni albo na spacer o 17 ?(Jest jesień )(pomysł osóbki z grupy) -powiedział a ja kurwa prawie co tam nie umarłem.
-Spoko -tylko tyle zdążyłem powiedzieć zanim się rozłączyłem aby pisnąć.

-KURWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA TAAAKKKKKKKKKKKK-Krzyknąłem chyba na cały głos.
- Wreszcie!- krzykną mój psiapsi.

-Czekaj co tu się właśnie stało? A ty przypadkiem nie jesteś gejem?- Zapytał ketchup który był lekko zdziwiony.

Razem z Białowłosym bybuchneliśmy śmiechem
-A więc po pierwsze tak jestem gejem Hera to chłopak,po 2(i tu zaczął wyjaśniać co się się działo między nimi nie chce mi się tego wyjaśniać)

Tme skippp🌼
Jutro.....

Od samego rana byle pełny energii. Postanowiłem sostać u chłopaków na noc.

Była około 10 więc z chłopakami poszliśmy na śniasanie(nie chce mi się wszystkiego opisywać)

Timmeeeeeeeee sskkiiiiiippppppp🌼

Była już 16.15 więc zacząłem się ogarniać suzuno mi pomagał.Gdy już miałem wyjść nagle się zatrzymałem.

- Co jeśli on nie czuje tego samego?- powiedziałem niby do siebie ale jednak stojący obok Suzuno wszystko usłyszał.

- Stary wiesz że to niemożliwe?-spytał się białowłosy -dobra mogę cię zaprowadzić-powiedział po chwili.

Time skipppp🌼

Gdy byliśmy pod umówioną kawiarnią Hery nie było z nerwów zacząłem  skręcać palce u rąk a Suzuno pocieszaąco trzymał nie za ramię.

Gdy minęło 10 minut Hera się zjawił więc Suzuno powiedział nie tylko szybkie pa i odszedł.

Podszedł do mnie z lekkim uśmiechem i dał mi kwiaty(nwm jakie więc możecie wymyślić)

Weszliśmy do kawiarni ja zamówiłem latte na mleku owsianym a on czarną kawę nie wiem jakim cudem on to piję.

Rozmawialiśmy trochę o tym co robimy i tak dalej.

Gdy otrzymaliśmy swoje zamówienia zaczęliśmy pić,Muszę przyznać że w użyciu nie piłem tak dobrego latte.

Po skończeniu swoich kaw bez słowa zapłaciliśmy i wyszliśmy.Kieeowalismy się w stronę parku.

Gdy stanęliśmy nad rzeką Hera chwycił mnie za rękę (gej panik exe) i patrząc w księżyc zaczą gładaić wieszch mojej dłoni kciukiem(gej panik exe V2).

Po chwili Hera staną do mnie przodem.

- Mogę się o coś zapytać -w tym momencie pojawiły mi się w brzuchu tak zwane motyle.

- Oczywiście o co chodzi-chłopak lekko westchnął i się uśmiechną a ja nie pewnie pogładziłem jego Blizne kciukiem na co się zarumienił.

- No bo -przerwał -czemu to jest takie trudne - znowu przerwał.

W tym momęcie sam niedowiedzałem w to co się dzieje gdy jego wargi dotkneły moich świat się jakby zatrzymał.Bez wąchania oddałem pocałunek kladąc rękę na jego biodrze.

Gdy się od siebie oderwaliśmy przez brak powietrza chłopak zaczą.
-Wiesz to jest skomplikowane więc wale prosto z mostu -odetchną lekko -Kocham cię jesteś najlepszą osobą jaką kiedykolwiek spotkalem i czy zostaniesz moją Afrodytą znaczy chłopakiem-poprawil sięszybko a ja po prostu nie wytrzymałem i się tozpłakałem że szczęścia i wtulilem się w klatkę pierśową chłopaka.

Niedowierzałem w to co się stało ale gdy ręka chłopaka spoczęła na moich włosach głaszcząc je wiedziałem że to jest prawdziwe.

Gdy się uspokoiłem oderwałem się od chłopaka i powiedziałem.

-Oczywiscie że chce i też cię kocham - Powiedziałem z wielką ulgą i przytuliłem bruneta.

GRATULUJEEEEE WRESZCIE - wykrzyknęli moi kochani przyjaciele wyskakując zza krzaków.

Podszedłem do nich i podziękowałem a później powiedziałem.
-Wypierdalajcie mi stąd kurwa

Posłuchali się i grzecznie WYPIERDOLIŁ dzięki czemu sam na sam z Herą mogłem się cieszyć i wpatrywać w księżyc który był nad nami.

------------------------------------------------------------------
KONIEC
796 słów

Dziękuje za wszystkie komentarze i gwiazdki mega mnie tym motywujecie

Tyle BAYYYYYYYYY

Inazuma eleven one shoty 💚❤️🌼Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz