Matko, jak ja kocham jej głos <3
-------------
Cześć wam! Dzisiaj trochę spokojniej - luźniejsze lekcje i dosyć proste dwa dwujęzyki: z matmy i WOSu. Jeśli chodzi o moją walniętą wychowawczynię, bo jak się okazało, wczoraj odwaliła więcej rzeczy, które wolałabym zachować dla siebie, jak rozmawiałam z dużą częścią osób, to one uznały, że lepiej by było z nią pogadać, bo połowa klasy nie rozumie lektur, jak ona prowadzi lekcje. Niestety wszyscy o tym zapomnieli i ona dalej swoje. Ja po prostu postaram się ją ignorować jak tylko się da.
Jutro zapowiada się spokojniej, jako że z niczego nic nie piszemy. Jeśli mi się uda, to do końca dnia zapamiętam do 200. liczby po rozwinięciu liczby pi, więc w następnych dniach trochę zluzuję, bo muszę przyznać, że myli mi się czasami kolejność, a w sumie postawiłam sobie za cel 250. miejsce po przecinku. Także nie na siłę
-------------
Zostawcie gwiazdkę i komentarz. Do jutra!
CZYTASZ
Roztrzepane Wizje | Rok 2024
HumorLuźne przemyślenia licealistki z profilu humanistycznego dwujęzycznego, może jakieś opowieści, preferencje muzyczne. Kontynuacją są Roztrzepane Wizje #2 | Rok 2024 Okładka zrobiona przeze mnie, fotografia znaleziona na Pinterescie
