[BL] Prince as Wife - Mtl

Rozdział 2 - Cała historia

Guogong nie jest osobą impulsywną i drażliwą, ale jest związany z rodzicami i dziećmi, więc nieuchronnie jest zaniepokojony, tak że Jiang Chenghanowi nawet nie przyszło do głowy, aby zapytać o coś lekarza. Ale nadal miał trochę rozsądku i wysłuchał jego słów.

Prawdą jest, że w tej chwili nie tylko tak łatwo uwierzyć słowom Jiang Chenghana, ale w głębi serca miał wątpliwości. Przecież gdyby było prawdą to, co powiedział Jiang Chenghan, sprawiłoby, że sprawa ta byłaby niewątpliwie znacznie bardziej skomplikowana.

Biorąc pod uwagę dziesięciolecia przyjaźni między rezydencją księcia a rezydencją generała, a także przyszłość i reputację syna, książę An w końcu się uspokoił i przygotował, aby poczekać, aż Yan Jingshu się obudzi, zanim zacznie robić dalsze plany.

Widząc, że An Guogong nadal nie miał do niego dobrego nastawienia, był wdzięczny, że przynajmniej nie pozwolił tym chłopakom go związać i nie krzyczał, żeby go pobili bądź zabili, więc Jiang Chenghan nie odezwał się słowem.

Nie kazano im czekać zbyt długo i wkrótce służący, którego właśnie wysłał Jiang Chenghan, aby zaprosił lekarza, wbiegł do domu pomagając mężczyźnie z siwą brodą i włosami, powiedział: „Jest tu lekarz, Doktor tu jest, doktorze Zhao, pospiesz się, pokaż to mojemu młodszemu panu."

Młody służący pośpiesznie wszedł, podszedł do drzwi i nie zatrzymując się, pociągnął starca prosto w stronę łóżka, nie zauważając, że An Guogong tam był.

Gdy tylko stary lekarz usłyszał, że An Guogong tam jest, pośpiesznie skłonił ręce, aby go pozdrowić. An Guogong niepokoił się o swojego drugiego syna, podszedł do starego lekarza, chwycił go za ramię i nie pozwalał nikomu się schylać w dół, aby dokończyć ceremonię. Pomógł mężczyźnie dojść do łóżka i powiedział z niepokojem i troską na twarzy: „Nie musisz być taki formalny, proszę na niego spojrzeć."

Starzec zajmuje się medycyną już od wielu lat i wie, że we wszystkim na pierwszym miejscu są pacjenci. Po udzieleniu odpowiedzi An Guogongowi otworzył apteczkę, którą ze sobą wszędzie nosi i wyjął z niej pulsometr.

Kiedy służąca wyjęła rękę Yan Jingshu spod brokatowej kołdry, lekarz natychmiast zaczął sprawdzać mu puls, jednocześnie pytając o Yan Jingshu, mianowicie kiedy zachorował i jakie miał wcześniej objawy.

Chłopiec i pokojówka nie wiedzieli, co się w tym momencie wydarzyło, więc naturalnie spojrzeli na siebie, nikt nie był w stanie odpowiedzieć, aż w końcu wszyscy spojrzeli na Jiang Chenghana.

Jiang Chenghan rzeczywiście coś wiedział, zastanowił się przez chwilę, a następnie powiedział ostrożnie: „Nie wiem dokładnie, kiedy Młody Mistrz Yan się rozchorował. Był już bardzo zgrzany i bardzo się pocił... W tym czasie również poczułem się trochę niekomfortowo, a żeby zapobiec wypadkom, musiałem użyć dłoni jako noża, aby uderzyć go w tył szyi, przez co zemdlał..."

Kiedy to powiedział, wszyscy w pomieszczeniu spojrzeli na niego ze zdumieniem, najwyraźniej nie spodziewali się, że to on pozbawił Yan Jingshu przytomności. An Guogong jeszcze intensywniej spojrzał na Jiang Chenghana. Wyraźnie widział, że to on skrzywdził jego syna.

Jiang Chenghan oczywiście nie zignorował spojrzenia księcia An, ale nie żałował tego.

Biorąc pod uwagę ówczesny całkowicie irracjonalny wygląd Yan Jingshu, gdyby nie znokautował tych ludzi na czas, ta nieznośna scena rozwinęłaby się później i byłaby dla niego jeszcze bardziej uciążliwa.

Powodem znokautowania Yan Jingshu był nie tylko Yan Jingshu, ale także on sam.

Ale w tej chwili chodziło o fizyczne bezpieczeństwo drugiego syna, aby nie opóźniać diagnozy i leczenia, nie mógł tego ukryć, a ponieważ zrobił to sam, nie miał odwagi się przyznać.