Tylko przyjaciele. Wiktoria x Bartek ZAKOŃCZONA.

2.

Wika

Obudziłam się o 8:35. Zauważyłam że Bartek obok mnie jeszcze śpi więc muszę być cicho. Wstałam z łóżka i wyszłam z pokoju zamykając drzwi.  I udałam się na dół gdzie na kanapie leżał Patryk od razu na mnie spojrzał.

P-Wiktoria ja cię bardzo przepraszam proszę wybacz mi już tak nie będę robił. Może chcesz wyjść dziś gdzieś na obiad lub na kolację?
W-No dobrze wybaczam ci.
P-Dziękuje. Kocham cię.-przzytulił mnie
W-Ja ciebie też.
P-To co chcesz wyjść gdzieś na kolację?
W-Z wielką chęcią.
P-Czemu cię nie było na noc w pokoju?
W-Spałaam u Bartka
P-Masz na sobie jego ciuchy?
W-Tak

Bartek

Wstałem. Zauważyłem że Wiki już nie ma w łóżku. Wyszedłem z pokoju i udałem się na dół. Zauważyłam jak Wika przytula się z Patrykiem. Dobrze że do siebie wrócili. Nie jestem typem chłopaka co z zazdrości rozwala związki innym. Jak mi się ktoś podoba a druga osoba tego nie czuje to próbuje się w niej odkochać i zostawiam ją w spokoju. Wika jest cudowną kobietą. Ma przy sobie Patryka który ją kocha a ona jego. Mimo że czasem się kłócą. Wika ma na. Sobie moje ciuchy i najwidoczniej Patryk to zauważył bo zaczął jej zadawać jej pytania gdzie spała.

B-Hej
W-Cześć-uśmiechmeła się
P-Siema
W-Ja idę się przebrać.
P-Dobrze

Wika poszła na góre przebrać się do pokoju jej i Patryka po chwli wyszła miała na sobie beżowy top i fioletowe spodnie. Podeszła do mnie i oddała mi moje ciuchy.

W-Dziekuje że się tak o mnie martwisz-uśmiechneła się i pocałowała mnie lekko w policzko

Stałem jakbym ducha zobaczył. Ona mnie pocałowała w policzek. Może to dla niej nic nie znaczy ale za to dla mnie znaczy dużooo.

Zorientowałem się że dalej stoję na schodach poszedłem na górę i odłożyłem ciuchy.
Dzisiaj znów nagrywamy dwa filmy bo jeden na dzień a drugi na zapas. Przebrałem się i zeszłem na dół bo Natalka nas wołała.

N-Będziecie dziś nagrywać kto ostatni wyjdzie z rzeki wygrywa.

Poszliśmy nad rzekę i tam zaczeliśmy nagrywać. Ostatecznie wygrała Faustyna. Bym wygrał ale przekupiła mnie za 150 zł. Wyszłem z wody i było mi bardzo zimno.

Ś-Bartuśka został przekupiony.
B-Gdzie jest kurwa jakiś ręcznik.-w tym momencie podbiegła do mnie Wika i mnie przytuliła. Miała na sobie bluzę Patryka.
W-Ogrzewam cię-powiedziała tym swoim słodkim głosikiem.

Poczułem jak jak motylki w moich brzuchu normalnie szaleją.

W- A tak serio to masz-dała mi ręcznik
B-Haha dziękii
P-WIKAAA CHODŹ!!-zawołał ją Patryk a ona szybko do niego poszła.

Skip time

Postanowiliśmy z genziakami sobie zrobić wieczór filmowy oglądaliśmy jakiś tam film i jedliśmy popcorn na kanapie. Wika siedziała wtulona w Patryka. Ja suedziałem między Świeżym a Faustyną. Po kilku minutach odezwał się Patryk.

P-Ja idę już spać bo Wika zasneła
H-Okej dobranoc
P-Pa dobranoc wszystkim.-wziął wike na ręce i poszedł z nią na góre. Ja po pewnej chwili też się z nimi pożegnałem i poszłem na góre spać do mojego pokoju.

~~~