...która jest w żałobie po stracie bliskiej osoby.

5 0 0
                                    


Najpierw jest niedowierzanie. I szok.

Jak to się stało? Jak?

Dlaczego?

Co się wydarzyło?


To tylko sen.

Za chwilę się obudzę i będzie jak dawniej.

Wszystko wróci do normy.

Znowu będziemy razem pić poranną kawę, oglądać nasze ulubione seriale i programy telewizyjne. Już za kilka chwil będziemy siać w ogródku nowe warzywa i owoce.

Już za chwilę pojedziemy razem na wakacje.

Już za chwilę...

Wszystko wróci do normy.


Później jest żal, tęsknota i smutek.

Dlaczego zniknęła właśnie ona? Czym sobie zasłużyła?

Dlaczego nie mógł być to ktoś inny?

Czyli już nigdy nie wypijemy razem kawy?

Nie pojedziemy razem na wakacje?

Dlaczego właśnie ona?


Później jest złość.

KURWA!

KURWA!

KURWA!


Co dalej?

Co mam robić?

Jak mam żyć bez niej?

Co zrobić z jej ubraniami, kosmetykami, krzyżówkami, które nigdy nie zostały wypełnione? Co z niewypalonymi papierosami? Z kolekcją butów?

Spalić?

Wyrzuć?

Oddać?

A może zatrzymać?

Co z poduszką, na której spała kilka godzin temu?

Wyprać?

Zostawić i schować?

Co z niedopitą kawą?

Wylać?

Co mam robić?

Jak mam żyć bez niej?


A potem jest życie.

Dalsze.

Bez niej.

Życie, które trzeba przeżyć.


Jednak na każdym kroku, w tym dalszym życiu, będzie Ci jej brakować.

Dopiero kiedy powrócisz do normalnego życia, zdasz sobie sprawę z tego, że jej nie ma. 

I nie wróci.

Musisz żyć bez niej.


Żyjesz więc normalnie.

Jednak przychodzi ten jeden moment, gdzie scena z ulubionego serialu, znajomy kolor, czy zapach przypomni Ci, że jej już nie ma.

A wraz ze wspomnieniami, przyjdzie nowa fala smutku.

Jeszcze gorsza niż wcześniej.

Bo ona nie żyje.

I nie wróci.

A ty właśnie zdajesz sobie z tego sprawę...


XYZ

Myśli osoby... (18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz