Rozdział 3

63 2 0
                                    

Panie woźne z trudem zmyły z mojej szafki "krew" żeby mogła bez strachu wyjąć z szafki podręczniki jednak gdy otworzyłam szafkę zobaczyłam moje zdjęcia zapewne zrobione z ukrycia.
Na zdjęciach byłam ja w domu, w szkole, w sklepach a nawet z kuzynami... Zamarłam i schowałam te zdjęcia a wykorzystujac że mój Ojciec jest policjantem chce mu pokazać te zdjęcia. Westchnęłam i na wszelki wypadek zrobiłam zdjęcia tych zdjęć telefonem. To wszystko nie jest wina Criminal'a a jakiegoś innego mężczyzny.

Zwolniłam sie i poszłam do domu niepenwie a po drodze oglądałam się ciągle za siebie by zobaczyć czy nie śledzi mnie ktoś. Jednak na moje szczęście bądź nieszczęście zobaczyłam jakiegoś mężczyznę w krzakach. Podeszłam do niego i chwyciłam aparat który miał w dłoniach

—co ty kurwa robisz? Co ty sobie myślisz?— mówie i spoglądam na niego wściekle ale wtedy wyciąga mały scyzoryk który przykłada do mojej otwartej dłoni. Czując jak powoli przecina moją skórę syknęłam.

—Mała i co drżysz? Przecież to tylko kilka kropel...— powiedział grubym głosem i spoglądał na mnie z usmeichem kpiarskim — wygadaj się komuś a pożałujesz. ty i twoja rodzina. A takto, od dziś grasz w moją grę.— mówi rozbawiony nawet lekko a ja się tylko marnie usmiecham gdy chłopak zakleja mi ranę — wywróciłaś się na deskorolce.

Przytaknelam i powiedziałam niepewnie na koniec
—jak będziemy się kontaktować..?

—mam swoje sposoby na twój numer i inne rzeczy — powiedział spokojnie i uśmiechnął się ciepło do mnie poczym odszedł a ja szłam do domu już z małym niespokojem.

I co to kurwa było.

Wtedy po czasie przypomniałam sobie kim on był. Zmienił się całkowicie, był małym słodkim blondynem o hetorochromii a teraz?
Czarne krótkie włosy, ciągle Heterohromia, Bronz i Zielony.. wysportowany już nie pulchny..
Zamarłam widząc go w nowej odmianie. Nigdy nie sądziłam że az tak człowiek się zmieni. I to wszystko była moja zasługa.. albo wina..

Gdy doszłam do domu uśmiechnęłam się niepewnie do rodzicow udajac że wszystko jest na tip+top i po chwili wylądowałam w łazience łkając na podłodze. Dlaczego takie rzeczy trafiały się mi?

Najpierw spotkałam Criminal'a a teraz spotkałam...

No właśnie. Nie pamiętam jego
imienia...

Criminal Love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz