Miałam lekcje Wf-u. Najprawdopodobniej była to trzecia bądź czwarta lekcja. Uśmiechnęłam się do chłopaków z klasy którzy traktowali mnie szczerze z szacunkiem. Już po zbiórce wzięłam piłkę do siatkówki by po chwili zacząc odbijać z jednym chłopakiem z mojej klasy. Był to młody blondyn, o imieniu Aaron.
—Podaj do mnie!— krzyknął dobiegający do nas chłopak a ja, zanim zobaczyłam kim jest podałam mu. Zaśmiałam się głośno z Aaronem gdy niewysoki brunet nie odbił piłki a tylko uderzył głową i upadł na podłogę. Złapałam piłkę i podeszłam do niego by pomóc mu wstać a wtedy zobaczyłam że to mój najlepszy drugi najlepszy przyjaciel, ( bo pierwszy to Aaron) Jacob.
Objął mnie na przywitanie i powiedział
—Dzien dobry Vivian, siema Aaron. Co u was?— odsunął się ode mnie a ja cicho parsknelam o spojrzałam w bok by po chwili spojrzeć na blondyna.—U mnie jak zawsze git, braciszku — odpowiedział Aaron, Jacob'owi poczym spojrzał na mnie a ja przytaknelam na znak że tak samo.
Wróciliśmy do odbijania piłki. Czasem upadłam na ziemię by odbić piłkę co później ratowali chłopaki przez co miałam na ciele dużo siniaków ale nie przeszkadzało mi to bo naprawdę było ciekawie.
Gdy rozbrzmiał dzwonek szkolny na przerwę wyszłam i poszłam się przebrać poczym z nudów poszłam do łazienki i tam zobaczyłam dziewczyny farbujące się i aż parsknelam śmiechem
Jak można się w szkole farbować? No pajace...
Czasem uważałam i wsumie nadal uważam że dziewczyny czasem są mocno pojebane.
CZYTASZ
Criminal Love
RomanceCriminal Love jest to powieść o 17-letniej dziewczynie o imieniu Vivian która kochała zwiedzać opuszczone budynki czy miejsca oraz o Mężczyźnie który kochał motoryzację oraz malowanie po ścianach właśnie na urbexach. Jedak pewnej nocy, mężczyznę...