List II

2 1 0
                                    

23.04.2017 r.

Cześć Izzy,

Nie jest u mnie w porządku. Nadal muszę chodzić do szkoły. Jest tam bardzo nudno bez ciebie. Mama i tata ciągle mnie zawożą i odwożą z niej. Nie pozwalają mi iść samej po tej sytuacji. Każdy dzień to dla mnie jakąś katorgą.

Podsłuchałam rozmowę mojej mamy z twoją. Wiem, że nie powinnam, ale to była ważna sprawa. Pan, który cię potrącił, podobno ma sprawę w sądzie niedługo. Nie będzie niewinny. I bardzo dobrze!

Chciałabym, żebyś tutaj była. Nie mam z kim grać w monopoly teraz. Rodzice zawsze oszukują więc zabawa z nimi jest nie fajna.

Ostatnio bardzo źle się poczułam. Dlatego nie pisałam do ciebie przez parę dni. Mama zawiozła mnie do doktora. Przepisał mi jakieś niedobre leki, ale już jest dobrze. Już mnie nic nie boli.

Widziałam jak Tony z Liv trzymają się za ręce! Mówiłam ci, że kiedyś będą razem? Szkoda, że nie jesteś przy mnie. Byś widziała to na własne oczy. Tak musisz mi uwierzyć na słowo.

Pogoda jest głupia. Cały czas pada. Już nie wiem, kiedy ostatnio widziałam słońce a w nocy gwiazdy. Pamiętasz jak razem wychodziłyśmy na dach twojego domu i oglądałyśmy gwiazdy? Ty tak dużo wiesz o gwiazdach! Jak się obudzisz znowu musisz odpowiedzieć mi o nich. Pamiętam jedną historię jak mówiłaś że każdy kto umiera staje się taką gwiazdą. Nie chcę żebyś nią została. Chcę na ciebie patrzeć z bliska, a nie z daleka.

Niedługo cię znowu odwiedzę w szpitalu. Mama mi na razie nie pozwala, ale obiecała, że niedługo przyjedziemy. Muszę schować te listy do twojej komody.

Jeśli to czytasz Izzy z przyszłości wiedz, że ciągle za tobą tęsknię. Nawet kwiaty już nie są tak kolorowe, jak dawniej. Musisz jak najszybciej wrócić i pokolorować znowu mój świat.

Do zobaczenia w następnym liście.
Twoja Ivy

Listy Do IzzyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz