19

20 2 0
                                    

Ranek
- Dominik ja idę
- jesteś pewny że chcesz iść sam?
- Tak
- mam czekać na Ciebie pod uczelnią?
- nie. Sam wrócę
- Dobrze będę czekał
- pa
- Pa
*18:00*
Długo go nie było.
- Skończył trzy godziny temu dlaczego  go nie ma
Wtedy usłyszałem jak trzaska drzwiami i wbiega do pokoju
Wszedłem
- co się stało?
- boję się
- chodź na rączki
Próbowałem go uspokoić ale był za bardzo roztrzęsiony
- Skarbie Patryk Cie skrzywdził?
Ale tylko gdy usłyszał jego imię jeszcze bardziej się rozpłakał
Pocałowałem go w usta
- spokojnie nie ma go tu
- Dominik Ty o niczym nie wiesz
- To może mi powiesz
- nie mogę on mnie zabije wtedy
- nikt Cie nie zabije
Po godzinie się uspokoił I zasnął
Położyłem go do łóżka I przykryłem kocem chwilę puźniej zadzwonił mi telefon
- halo
- cześć Dominik spotkasz się ze mną w parku?
- jasne tylko znajdę kogoś kto zaopiekuje się Pawłem
- To czekam pa
- pa
Zadzwoniłem do Łukasza
- co tam Dominik?
- przyjdziesz zająć się Pawłem?
- jasne akurat jestem przed Twoim domem
- To czekam pa
- pa
*Pięć minut puźniej*
- wchodź
- co tam?
- zajmiesz się nim?
- oczywiście
- tylko go nie budź i proszę Cie nie wspominaj Patryka
- a co się stało?
- właśnie ide się dowiedzieć. Jak wrócił z uczelni był tak roztrzęsiony że myślałem że nigdy nie przestanie płakać. Jeśli się obudzi zrób mu płatki
- Nie martw się o wszystko zadbam
- dzięki będę niedługo pa
- pa
*W parku*
- cześć Kasia
- cześć Dominik musze Ci coś powiedzieć chodzi o Pawła
- co się dzieje?
- Patryk mu dokucza,grozi, poniża i szantażuje
- wiedziałem że coś się dzieje
- a co się stało?
- Paweł gdy wrócił z uczelni to był tak roztrzęsiony że myślałem że nie przestanie płakać
- musiał przejąć się słowami Patryka
- co mu powiedział?
- "nieważ się powiedzieć wszystko swojemu chłopakowi a jutro Cie załatwię ale nie martw się nie będzie bolało" Oni chcą go wrzucić do wody
- Nie dadzą mu spokoju
- bądź nad rzeką o ósmej jutro weź koc i sie schowaj
- dzięki że mi powiedziałaś wracam do niego pa
- pa
Wróciłem do domu
- wiem wszystko
- co wiesz?
- Patryk go poniża,szantażuje,dokucza i grozi
- a wiesz co się stało dzisiaj?
- Nie. A powinienem?
- Tak
- opowiedz mi
- Patryk kazał mu się czołgać po podłodze,wycierać swoje buty i nosić plecak ale to nie było dla niego najgorsze
- a co było?
- Kazał założyć mu sukienkę i zrobić to
- czekaj ale nie myślisz o...
- dokładnie o tym
- kurwa
- Paweł powiedział że tego nie zrobi bo ma chłopaka i że go nie zdradzi
- dzięki że mi powiedziałeś
- widziałeś jego plecy?
- Tak wczoraj mu smarowałem
- czyli dzisiaj nie widziałeś?
- Nie a co?
- sam zobacz ja ide Pa
- pa
Poszedł a Paweł się obudził
- powiesz mi co się stało?
- Nic się nie stało
- Dobra nie naciskam. Zdejmij koszulke
Zrobił to
- proszę nie bij mnie chociaż Ty
- czy on Cie bije?
- Nic nie mówiłem
- ide po maść a Ty leż na brzuchu
Poszedłem po paru minutach wróciłem
Nałożyłem mu na plecy poczym masowałem Rękami
- zimne
- wytrzymaj wiem że maść jest zimna ale Ci pomoże. Skończyłem ide umyć ręce
Wróciłem jednak szybko
- obejrzymy film?
- jasne i tak musimy czekać aż maść się wchłonie. Wybierz film a ja Cie przykryje kocem
Przykryłem go wybrał film który trwa dwie godziny
- mogę być na Twoich kolanach?
- Tak
Położył głowę na moich kolanach pod koniec filmu zasnął. Wziąłem go delikatnie na ręce i Położyłem na poduszce

Zmiana - Lawięc Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz