2. Nasz nowy dom

50 10 6
                                    

Pov : Edgar

Ten dom był ogromny !

Japierdole jak ja się w nim nie zgubię to jakiś cud natury będzie.

Zastanawiałem się jak moją starą było stać na taki dom... Ale po chwili sobie przypomniałem że ona chyba kiedyś tam coś wygrała na tej loterii w RMFie. Nawet nie wiem ile lol.

No więc moja rodzicielka wyciągnęła klucz i otworzyła furtkę. Weszliśmy na wysypaną jasnymi kamieniami ścieżkę prowadzącą do drzwi.

Po chwili weszliśmy do środka i moim oczom ukazał się dość wysoki długi korytarz na końcu którego było jakieś duże pomieszczenie. Okazało się ono salonem połączonym z kuchnią.

Salon był jasny a dodatkowo przez duże okna wpływało tutaj dużo światła. Na środku stał kremowy marożnik a przed nim szklany stolik kawowy.

Obok salonu była kuchnia. Była urządzona w stylu skandynawskim ( dop. autora : kocham kuchnie w stylu skandynawskim ❤️❤️) .

Było tam jeszcze kilka pomieszczeń w tym spiżarnia, łazienka i inne niezidentyfikowane pokoje.

Potem mama zaprowadziła nas na górę, żebyśmy sobie mogli wybrać sypialnie.

No więc się z colletą rzuciliśmy żeby zając jak najlepszą.

Było tam 5 sypialni do wyboru. Ja wybrałem taką z balkonem ( żeby można było swobodnie palić ).

Kotleta dostała pokój tuż obok mojego.

Od razu zeszliśmy z siostrą po pudła z naszymi rzeczami i by je jako tako porozkładać. Meble już były w pokojach więc op bardzo. Kotleta ledwo niosła swoj karton. Co ona tam zapakowała ?! Wszystko pewnie zamiast włożyc do 10 różnych.

Jakoś ogarneliśmy pokoje i matka nas wygoniła na dwór pod pretekstem że piękna pogoda. Lol . Nie wiem gdzie ona widzi tą piękną pogodę. Lało i wiał wiatr 38173872 km/h.

Gdy już byliśmy z kotletą na dworze to postanowiliśmy sobie trochę pozwiedzać teren wokół domu.

Za domem znajdował się duży ogród z basenem i ogólnie trylionem ścieżek. Kuźwa zgubiliśmy się tam. Przez kolejne 5 godzin szukaliśmy wyjścia i jakoś dotarliśmy do bramy. Japierdole nie wiem jak więc niech nikt nie pyta.

- Ej edzio patrz tam jest jakiś chłopak może w twoim wieku. Nie chcesz się może z nim poznać bo wiedziałam że wychodził z domu naprzeciwko. - powiedziała nagle moja siostra.
- Boże Koltet daj mi spokój z jakimkolwiek zaprzyjaźnianiem się z jakimiś randomami - westchnąłem.
- tak tylko ci proponuje bo widzę jaki jesteś samotny...
- i chcę tkwić w tym stanie!

I odszedłem zostawiając ją przy bramie.

Ściemniało się a ja poszedłem w ten labirynt ścieżek. Kurwa zgubiłem się...

Nagle zawibrował mi telefon. Pomyślałem że to pewnie stara albo Collette do mnie piszą gdzie jestem i w ogóle. Ale zdziwiłem się gdy na wyświetlaczu zobaczyłem wiadomość od Penny.

moja Penny 🎀

hejka edziu
dojechałeś już?

🖤 Emosek 🖤

no jestem i się zgubiłem w ogrodzie
xd jak to brzmi

moja Penny 🎀

wspułczuje
postaraj się jakoś znaleźć drogę albo włącz nawigacje
lol edzisław się zgubił w ogrodzie

🖤 Emosek 🖤

𝐍𝐢𝐞 𝐎𝐩𝐮𝐬𝐳𝐜𝐳𝐞̨ 𝐂𝐢𝐞̨ 𝐍𝐢𝐠𝐝𝐲 ★ 𝐄𝐝𝐠𝐚𝐫 𝐱 𝐅𝐚𝐧𝐠Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz