Nazywam się Nicole Gonzalez i za kilka dni kończę 15 lat. Właśnie ja opowiem wam swoją historię, która kompletnie zmieniła całe moje dotychczasowe życie, ale najpierw opowiem wam trochę o sobie.
Pierwszą rzeczą, którą już pewnie wywnioskowaliście jest moje nazwisko. Pomimo, że jest popularne to, tak jestem siostrą słynnego Pedra, ale to nie jest aż tak ważne
Pomimo, że jestem prawie piętnastoletnią dziewczyną mam tylko 154 centymetry wzrostu i jestem chyba najniższą osobą, w tym wieku jaką znacie.
A poza tym to mam długie, ale to bardzo długie jasnobrązowe włosy, które sięgają mi do kolan. Nie wiem dlaczego, ale chciałam kiedyś zostać fryzjerką i gdy byłam młodsza uparłam się, że nigdy nie zetnę swoich włosów.
Wszyscy ciągle powtarzają mi, że mam oczy jak diamenty. Może są duże i niebieskie, ale to zwyczajne oczy, które niczym się nie wyróżniają.
Jeśli już przechodzimy do figury to tutaj trochę bardziej się rozpiszę. Jestem bardzo szczupła, ale nie zawdzięczam tego żadnym ćwiczeniom, ani idealnej diecie, lecz głodzeniu się, o ile mogę powiedzieć, że zawdzięczam. Gdy tata zmarł, co było prawie rok temu postanowiłam sobie, że nie będę jadła. Nie pamiętam już dlaczego tak się uparłam, ale przez następne dwa miesiące spożywałam trzy posiłki tygodniowo. Na szczęście Pedro się zorientował i w ukryciu przed matką pomógł mi wyzbyć się tego paskudnego nawyku mam nadzieję, że już na zawsze i jestem w pełni zdrowa.
Uczę się w chmurze. Nie chciałam już dłużej chodzić do normalnej szkoły. Wszyscy starsi chłopacy wiecznie mi dokuczali i strasznie wnerwiali.
Jednak w klasie online poznałam moją najlepszą przyjaciółkę, czyli Carmellę Portillo. Pomimo, że znamy się półtorej roku to ona wie o mnie więcej niż Pedro i mama razem wzięci i dzięki niej przeżyłam śmierć taty. Ale wszystkiego i tak się dowiecie za niedługo...
Przechodząc do zainteresowań to oprócz tego, że kocham piłkę nożną, piszę swoje piosenki. Zachęcił mnie do tego tata, który również był pasjonatem muzyki. Napisałam dużo solowych kawałków, którymi dzieliłam się tylko i wyłącznie z nim. Kocham śpiewać i nie wyobrażałabym sobie życia bez wieczornego siadania do notatnika i wymyślania kolejnych tekstów.
Wątek piłki nożnej również jest tu ważny. Mój brat gra w FC Barcelonie, czyli również moim ukochanym klubie, którego mecze oglądałam od urodzenia. To również wspomnienia, które cała rodzina zapamięta do końca życia.
Mianowicie siadanie przed telewizorem z chipsami, żelkami i napojami oraz kibicowanie ulubionej drużynie i jej zawodnikom, śmianie się z błędów przeciwników i małe załamki gdy Barca przegrała.
Jednak to wszystko zaczęło się na jednym z treningów, gdy mamy nie było w domu, więc Pedro musiał zabrać mnie ze sobą.
On... on patrzył na mnie tak jakoś inaczej od kiedy tylko weszłam na boisko i usiadłam...
Ostatnią rzeczą jest zdanie, którym zawsze żegnał mnie tata, ale teraz codziennie wieczorem robi to on...
CZYTASZ
Te amo mi pequeña estrella-Lamine Yamal
FanfictionNicole Gonzalez to prawie piętnastoletnia siostra słynnego gracza FC Barcelony, Pedriego. Oboje borykają się ze stratą ukochanego taty, ale dziewczyna zawsze czuję się pomijana przez matkę, która zdecydowanie faworyzuję brata bohaterki. Nica zna cał...