SEKRETY | Uniwersum jelly fruita -

1 rozdział- coś dziwnego

Kolejny deszczowy wieczór-
W sumie, lubię takie klimaty,

Powiedział sam do siebie Filip.

Jest 22, zrobię dzisiaj nocnego livea, jestem sam w domu, mam dużo przekąsek, przy okazji zadzwonię do szaron.

Po wypowiedzianych słowach chłopak udał się w stronę swojego pokoju.

-Kur zapiał ale tu ciemno!

Zapalił szybko główne światło i sięgnął po telefon który był na jego łóżku.

Dobra biorę telefon i idę przygotować słodycze, zrobię chyba dzisiaj babeczki na lajvie, mam już je od miesiąca w szafce a do dzisiaj jest data ważności haha.

Filip usiadł na kanapie po środku salonu, miał ustawiać telefon aby włączyć tiktoka i zacząć lajva ale coś przykuło jego uwagę-

-co?!

Jego wzrok skierował się na drzwiach wejściowych, które same się otworzyły,

Boże! Prawie zeszłem na zawał! Te drzwi same się otworzyły! Idę je zamknąć i odrazu przyłożę krzesło pod klamkę!

Chłopak zrobił to co powiedział i szybko pobiegł do salonu zamykając od niego przy okazji drzwi.

To było dziwne..
Dobra nie chce już o tym myśleć..

----------------------------------------
Więc to jest pierwszy rozdział, bardzoooo krótki ale obiecuje że następne rozdziały będą dłuższe i ciekawsze. To dopiero początek!
Zapraszam was na moje konto na tiktok- szalinyjellyfrutfp bo w krótce pojawi się tam zwiastun tej opowieści.