POV: BARTEK KUBICKI
Leżałem na łóżku myśląc o Kornelii.Ona jest jakaś dziwna! Słyszałem jak gadała Natce, że jestem babiarzem bo spałem z Fausti. Odezwała się grubaska! Nie pozwolę żeby ONA zepsuła mi szansę na Natalię.
Nienawidze tej Neli! Od zawsze się kłócimy...
Jezu po co ja w ogóle o niej myślę.POV: KORNELIA MAJOWSKA
Wstałam przecierając oczy i spojrzałam na telefon na którym widniała godzina 10:27.- Kurwa mać! Zaspałam! - Krzyknęłam szybko wstając. Ubrałam sie w minutę i stałam przed lustrem z korektorem w ręce. Pomalowałam się w 4 minuty i pobiegłam do auta. Droga minęła mi dość szybko przez brak korków.
- Jejku przepraszam was za spóźnienie! Zaspałam przepraszam..- powiedziałam wbiegając do domu Genzie.
- Spokojnie nic się nie stało - odpowiedziała Wika przytulając mnie na powitanie.
- Uważaj żeby Cię Karol nie zwolnił, nie dość że nic tu nie robisz to jeszcze się spóźniasz - wyszeptał Bartek. Usłyszałam to ja i na jego nieszczęście Nati.
Ma rację..
Jestem do niczego.- Ejej Bartek co to była za odzywka w ogóle!? - Wykrzyknęła dziewczyna obok mnie.
- Mówię prawdę - odparł wzruszając ramionami.
- Bartosz czemu jesteś taki chamski dla Neli? What the fuck w ogóle? Odwaliło Ci czy co?! - Powiedziała bardzo zdenerwowana Natalka.
- Nati daj spokój, ma rację nie powinnam się spóźniać... - rzuciłam szybko chcąc uniknąć problemów od bruneta.
- Ale Nela ty się spóźniasz raz na rok a Bartek prawie codziennie i się czepia! - odpowiedziała wkurzona.
- Nieważne - powiedziałam szybko kończąc temat. - Nagrywamy odcinek - dodałam i usiadłam na swoje miejsce.
3 GODZINY PÓŹNIEJ
Genzie pojechało na rynek a w domu zostałam tylko ja i Nati.
Wbiłam wzrok w swój komputer kiedy zaczęła dopytywać o Bartka.- Czemu nie zareagowałaś? - Zadała kolejne już pytanie dziewczyna.
- Nieistotne - odparłam oschle.
- Ale mała serio był mega nie miły! - Powiedziała, a ja próbowałam nie wybuchnąć przypominając sobie wszystkie sytuacje z Bartkiem a szczególnie tą w której mnie..
Uderzył.
- Natalia nie chce o tym rozmawiać - powiedzialam szybko.
- Ale..- zaczęła lecz ja przerwałam jej swoim krzykiem.
- Nie! - Krzyknęłam a Natalka spojrzała na mnie smutno.
- Okej.. Chciałam tylko pomóc.. - odpowiedziała zrezygnowana.
- Natiś.. My się poprostu nie dogadujemy, tyle - skłamałam uśmiechając się sztucznie.
- Ale w jaki sposób..? - Dopytała dziewczyna.
- Mieliśmy kilka sprzeczek to tyle - odpowiedziałam.
Zawsze ja tylko stałam on mnie wyzywał...
Dostałam od niego w twarz...
Traktuje mnie jak szmate.- Okej.. - powiedziała a ja ją przytuliłam.
- Kocham Cię mała - powiedziałam całując brunetkę w czoło.
- Ja ciebie też - odpowiedziała uśmiechnięta. Po chwili usłyszałyśmy otwierające się drzwi.
- Hej miśki - powiedziałam do wchodzących osób.- Hejka - odpowiedzieli wszyscy.. oprócz Bartka. Widziałam już wzrok przyjaciółki, ale tylko się uśmiechnęłam.
~~~
CZYTASZ
Ciężko mnie kochać...? //Genzie//
Teen FictionKornelia Majowska to menagerka Genzie. Z pozoru wesoła i bezproblemowa dziewczyna, lecz w środku inna. Gdy zaczyna kochać jednego z uczestników projektu jej problemy zaczynają wychodzić na jaw. Czy ktoś ją zaakceptuje? Czy jej miłość ma sens? Dowies...