Słodka buzia i brązowe oczy
Nie zasnę dzisiejszej nocy
Nim zamknę powieki
Zacznie się czas mojej męki
Widzę Ciebie obok siebie
A jesteś odległa niczym gwiazdy na niebie
Piękna jak zachód słońca i wschód równocześnie
Chyba już śnię
Czuję Twe usta na mych ustach
Proszę pocałuj mnie, nie mogę już ustać
Kolana się pode mną uginają
Moje zmysły się Tobie całkowicie oddają
Padam niczym sługa uniżony
Całkowicie przed Tobą obnażony
Błagam Cię, zrób ze mną co tylko lubisz
Później mnie znowu odrzucisz
A ja i tak Ci wszystko wybaczę
Bo poza Tobą świata nie zobaczę.
CZYTASZ
Wiersze
PoesíaJasność pośród ciemności lśniąca niczym gwiazdy na niebie... płynące prosto z serca wiersze o wszystkim i o niczym :)
