Z każdym kolejnym dniem było coraz gorzej. Przestałam myśleć o chłopaku, rodzinie, przyjaciółce. Potrafiłam siedzieć cały dzień w pokoju nic nie jeść i wychodzić tylko do łazienki. Każdy z moich bliskich martwił się co się ze mną dzieje i jak to wszystko się skończy... czy w ogóle się skończy?
Oglądałam sobie tiktoka aż w pewnym momencie zobaczyłam o jeden filmik za dużo.. Były tam klipy z koncert gdzie trzymałam rękę Oliwiera a potem klipy Maji z Oliwierem jak się podrywali. To nawet nie było najgorsze, chodziło mi o komentarze i opis.
Opis- Według mnie ta Kaja to jakiś nn i totalny random. Kostek powinien być z Mają.
Komentarze- Serio wydaje mi się że ona to jakaś przykrywką i że tak naprawdę woli Maję.
Po co ona w ogóle się pojawiła, mogła siedzieć w domu.
Żałuję że Qry ma Siostrę.
Mogłam czytać je w nieskończoność. Chciałam tylko zniknąć i żeby wszyscy o mnie zapomnieli, może było by lepiej jakby Oliwier był z Mają? Wiem że ma chłopaka ale tego chcą widzowie. Po raz piwerszy po 3 dniach wstałam z łóżka, przebrałam się i wyszłam z domu gdy nikt nie patrzył. Chciałam pobyć trochę sama. Stwierdziłam że nie wrócę już dziś do domu G więc muszę znaleźć sobie dach nad głową. Jakiś w którym nikt nie będzie mnie szukał. Pojechałam do mojego domu rodzinnego, miałam zapasowe klucze a rodzice wyjechali nad morze. Na moje szczęście Ubera prowadziła dziewczyna więc nie czułam się nieswojo. Oczywiście podczas mojej wyprawy każdy próbował się do mnie dodzwonić więc włączyłam tryb samolotowy. Gdy dojechałam nie zdążyłam nacieszyć się ciszą i spokojem. Pod drzwiami stał mój brat z Bartkiem Kubickim, nie wiem czemu akurat oni po mnie przyjechali. Patryk zadzwonił kilka razy do drzwi lecz ja nie odpowiadałam. Po chwili olśniło mnie... w doniczce mamy klucz zapasowy o czym chłopak wiedział, więc wbiegłam na górę, zamknęłam się na klucz i założyłam słuchawki. Tym razem nie wyważyli mi drzwi. Położyłam się na łóżku i zasnęłam.
Kolejnego dnia obudziło mnie pukanie do moich drzwi. Nie chciałam już ich ignorować więc otworzyłam, był to Bartek.
-Hejka mogę wiejąc i porozmawiamy? - spytał brunet.
- ta jasne wchodzi.- nie powiedziałam tego z jakimi kolwiek emocjami. Stałam się bezduszna...
-Wiesz przecież że Kostek nie chciał tego zrobić, był pijany. - nie wiedziałam o co mu chodzi więc po prostu nic nie mówiłam żebym dowiedziała się więcej.- Pocałunek Maji i Oliwiera przecież nic nie znaczył. - zamarłam..
- c-co?- powiedziałam że łzami w oczach.- ja-ja nie wiedziałam..- w tym momencie już się nie hamowałam. Łzy spływały po moim całym ciele.
- zaraz to ty nie przyjechałaś tu bo myślałaś że cię zdradził?- pokiwałam tylko głową.- O JEZU PRZEPRASZAM NIE WIEDZIAŁEM!- przytulił mnie... to było słodkie. Zrobił to tak jak robił to zawsze Oliwier. NIE KAJA TO NIE JEST OLIWIER... Ale Oliwier cię już nie kocha.
Moja głowa prowadziła 3 wojnę światową. Nawet nie zauważyłam kiedy się pocałowaliśmy, to właśnie była rzecz do której nie chciałam doprowadzić. Lecz żadne znas nie zamierzało przestać.
Po tej akcji leżeliśmy wtuleni w siebie na łóżku. Pisałam z Oliwierem.
============================================
z Mają, co?
To nie tak jak myślisz serio, upiłem
się u nie wiedziałem co się dzieje.Wiesz co mam tego dość z nami koniec.
Numer został zablokowany.
============================================
Nie chciałam wracać do tego domu. Chodź musiałam bo miałam tam swoje rzeczy
- Bartuś? - spytałam leżącego na moich kolanach chłopaka.
- co tam?
- podwiózł być mnie do domu G bo muszę zabrać swoje rzeczy?
-pewnie.- zgodził się i poszliśmy w stronę jego auta. Podróż minęła nam dosyć przyjemnie ale gdzieś na końcu głowy miałam cały czas wyrzuty sumienia co zrobiliśmy. Podjechaliśmy pod dom i Bartek miał zaczekać w aucie gdy ja pójdę po rzeczy i podwiezie mnie z powrotem do domu. Poszłam na górę, zatrzymał mnie tam Oliwier.
-Hej Kaja możemy porozmawiać proszę? Mam ci tyle do wyjaśnienia.
- to prawda masz mi wiele do wyjaśnienia ale powiedziałam już że nie zamierzam o tym rozmawiać.
- proszę cię kochanie- nie dokończył bo wszedł Bartek.
-Kaja co zajmuje ci tak długo martwiłem sie- też nie skończył.- o koga ja tu widzę, pana całuję się z innymi laskami?- powiedział i objął mnie swoją ręką.
-Kostek mówiłam ci zez z nami koniec.- powiedziałam do blondyna.
-Ale proszę cię ja cię kocham i zawsze będę.- bolało mnie to że wczoraj spałam z jego przyjacielem a dziś on mówi że mnie kocha.
- Tak będzie lepiej, ty będziesz mógł być ze swoją mają a ja no cóż...-nie umiałam tego powiedzieć.
-ze mną.- powiedział brunet z uśmiechem na twarzy po czym poklepał mnie po plecach abym weszła po moje rzeczy. Oliwiera zamurowało. Zraniłam go.... Tak strasznie go zraniłam.
Oliwier Kałużny-
Coś w tamtym momencie we mnie pękło.. mój najlepszy przyjaciel i moja dziewczyna, teraz już była, są razem. Żałowałem wszystkiego tego upicia się pocałunku i mojego życia. W ten momencie Kaja wyszła z pokoju ze swoimi rzeczami.-Ale my nie jesteśmy razem.- powiedziała dziewczyna do chłopaka.
- to co powiesz o zeszłej nocy?- zaśmiał się, lecz mi do śmiechu nie było..
- Bartek przestań i po prostu odwieź mnie do domu.- klepnęła go po ramieniu i odeszli bez pożegnania. Odpaliłem tiktoka, ku moim oczom ukazał się filmik z wczoraj gdzie całowałem się z Mają. Stwierdziłem że nagram filmik wyjaśniający całą sytuację. Oczywiście przed publikacją Karol wysłał filmik do Kaji żeby wyraziła zgodę na publikację klipu jako że dotyczyło to naszej dwójki. Między innymi wytłumaczyłem tam całą sytuację że Maja ma chłopaka i że między nami do niczego więcej nie doszło niż pocałunku i że nic do siebie nie czujemy. Wytłumaczyłem też sytuację pomiędzy mną a Kają że już nie jesteśmy razem i że był to jej wybór wiec aby nikt się w to nie wtrącał. Kaja zgodziła się na publikację filmiku więc tak też zrobiłem. Dosyć szybko pojawiły się komentarze w stylu że większość to przez to że niektórzy na tiktoku rozpoczynający ten ship bardzo hejtowali i naciskali na Kaję aby ze mną zerwała. Pierwszy raz o tym słyszałem więc postanowiłem się temu przyjrzeć... nie szukałem długo, dosłownie po kilku minutach wyskoczył mi filmik w którym Kaja była perfidnie zwyzywana na ulicy gdy wracała ze sklepu przez jakąś młodą fankę. Tego wszystkiego było o wiele więcej.
Zupełnie nie zauważyłem tego gdy byliśmy razem. Czemu mi nie powiedziała?
============================================
1135 Słów!🫶🏻
Szacun dla osób które potrafią pisać sceny 18+
Mnie to lekko obrzydza i przede wszystkim skręca💀
TAK PRÓBOWAŁAM ZAMIAST POCAŁUNKU ZROBIĆ SCENĘ 18+
CZYTASZ
Kostek Kałużny || Secret lovers || genzie
Ficção AdolescenteKaja, siostra qrygo poznaje chłopaka. Ma na imię Oliwier, dostał się do pięć minut 2 i go wygrał. Poznali się przez jeden z odcinków i zaczęli częściej wychodzić. Po długim czasie zaczęli razem chodzić ale nikomu nie powiedzili oprócz przyjaciółce K...