Dziennik część 1

35 2 0
                                    

  Hej. Od teraz zaczną się moje zapiski ze szpitala psychiatrycznego. Przepraszam jeżeli zdania mogą brzmieć nienaturalnie, ponieważ będę je tłumaczyć, gdyż pisałam je wcześniej po angielsku.

TW!

Szpital psychiatryczny 27.06.2024r.
12:50
   Nie wiem. Jestem tak chol3rnie gruba, ale wciąż jestem głodna. Nie powinnam ważyć 56 kilogramów. O mój Boże, 57 kilogramów to chol3rnie dużo. Chcę ważyć około 40 / 45 kilogramów.
   Bardzo chcę alk0h0l i nark0tyki
   O mój Boże, powinnam przestać jeść. Jestem tak gruba. MUSZĘ przestać jeść. MUSZĘ być chudsza. JESTEM GRUBA
   Bardzo chcę p0c1ąć moje nadgarstki
Chcę się sam00kal3czyc. Wiesz.. mam ogromną obsesje na punkcie krwi.. Ah! Chcę zobaczyć jak moja kr3w leci. Ah!
   Muszę iść do domu. W domu mogę się p0c1ąć
Ugh... Ale teraz jestem w szpitalu psychiatrycznym... Uh.. nie wiem. Wiem że jestem chora ale ja nigdy nie będę zdrowa. Wiem o tym.
   Chcę przytulić mojego kota... Bardzo za nią tęsknię..

03.07.2024 Szpital psychiatryczny
   To mój 19 dzień w szpitalu psychiatrycznym dla dzieci i młodzieży. Czuję się dziwnie. Przez kilka miesięcy myślałam że nie potrafię płakać. Ale dzisiaj kiedy gadałam z doktor A. zaczęłam płakać. Było mi naprawdę przykro i czułam się nie fair. Pierwszego lipca kilka moich koleżanek mnie ugryzło przez co miałam siniaki na rękach (zgodziłam się na to) ale doktor A. zaczęła na mnie krzyczeć i zabrała nam telefony na tydzień. Ja nikogo nie ugryzlam. Dlaczego ona także zabrała mój telefon? Nie zrobiłam nic złego. Ale dzisiaj kiedy gadałam z doktor A. ona była wciąż na mnie zła. Była niemiła i nie chciała mnie nawet wysłuchać. Wtedy kilka łez spłynęło po mojej twarzy. Chcę zmienić mojego doktora. Mam nadzieję że będę mieć doktor P. Ona jest miła i ją lubię. Doktor A. jest nieśmieszny żartem.
   [...] Wczoraj, drugiego lipca grałam w grę która się nazywa "duszki". Ona jest o tym że kucasz i zaczynasz szybko oddychać. Po chwili szybko wstajesz i zakrywasz swój nos i usta. Po kilku sekundach tracisz przytomność. Wiem że to dziwne ale to jest naprawdę super. Ale pewnego razu gdy straciłam przytomność uderzyłam głową w kaloryfer. Moi przyjaciele się przestraszyli ale ja myślę że to jest śmieszne.
    [...]  Tak. Znów to zrobiłam. Cóż.. "ta gra" jest naprawdę super. Nie wiem dlaczego ale lubię to..mi to jest jak narkotyki. Kiedy zaczniesz to nigdy nie skończysz. Naprawdę kocham to uczucie. Kiedy wstajesz i zaczynasz widzieć ciemność a następną sceną jest to że się budzisz. Nie wiesz gdzie jesteś ani co ty tutaj robisz..

4 lipca. Szpital psychiatryczny
   Nie wiem.. dużo razy się uderzyłam kiedy grałam w "tą grę". Uderzyłam się w plecy, w dół moich pleców, głowę i w nogę. Teraz jestem z Zosią w sali numer 13. (Sala terapii gdzie są gry, puzzle, długopisy itp.) Układamy puzzle. Na tych puzzlach jest pies. 500 puzzli. One są ciężkie.. jest tu bardzo dużo pomarańczowych kawałków. Wszystko jest takie same...
    [...] Poddałam się. Teraz z Zosią i Charlie układamy 300 puzzli. To wciąż jest za trudne.. głowa mnie boli...
   [...]  P13rdol się Doktor A.
Doktor A. myśli że jej nie chcę ponieważ ona wie że chcę schudnąć i przez to że mi zabrała telefon. Prawda jest taka że jej nie chcę ponieważ ona jest irytująca i jest svką. Ugh... Ona jest tak chol3rnie głupia. Chcę mieć doktor P. Ona mnie rozumie. Wszyscy ją lubią i wszyscy nienawidzą doktor A.

Milego dnia / nocy
Możecie zadawać pytania!
Słowa : 552

psychiatryk - dziennik Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz