Wstaję.
Kolejny dzień do przeżycia.
Nigdy chciałem takiego życia.Spoglądam tylko,
Kiedy to za każdym razem
Trzymam nieufną gardę.I patrzę tylko, kiedy
Z każdym dniem wszyscy ludzie
Przybierają czarno białą barwę.Podnoszę się z trudem,
I pierwszy raz od miesięcy
Zmieniam na łóżku pościel.Gdzie ja popełniłem błąd?
Ah, rzeczywiście.
“̴̢̨̰̠͕̣̙̙̓̈́͂̃̉͊͆̕͘N̷̨̛̖͎̦̘̬̱̝̬̳̓͂̍̂̕̕͝í̷̢͖̦̑̍̈́͘͝e̴̡̤̯̯̯̮̅̀̽͝ ̵̡̡̧̮̗̠͚̱̖̿̌̀̀̓̍ṯ̴̖̺̬͎͇̐̈̊́̿́̎ͅę̵̡̡̭̰̣̥͇̤̋̌͒̃̚ͅş̴̝̭͔̱̦͈̆̈́ǩ̷̯͇̖͚͂̋̕ņ̷̠͓͚͎͈̺̯̖̪̅̔̀̋́͒̽̀̎ḯ̷̗̦̞͍͑͋̋̈́̆͒̀͝j̶̧͓͔̲̖̲̦̙̟̑͑̋̓ ̸̦͂͛̽̒́̍͠z̴͎̦̬̔̾͆͆̔̉̓̑͒̕ä̵̛̟́̑̓́̿̈̆͝ ̶̼͗̎͆͠m̶͉̫̠̟͕̰̞̔̒̈́͐̕n̵̡͈̜͔̣̠̱͆̐̌͗̔͝ͅą̷̙̼̝͔̝̟͛̎͋̀̅͌̇͒̓͝.̵̢̧̲͖̙̰̗̥͇͗̾”̸̜͋̈̑͠͝ͅͅ
CZYTASZ
Obiekt, który się zmienia
PoetryOto 2 zbiór wierszy :3 Mam nadzieję że wyjdzie lepiej niż wcześniejszy....... Zostańmy dobrej myśli.