6

203 25 18
                                    

Miesiąc później

Felix zbliżył się strasznie z hyunjinem, codziennie piszą, prawie codziennie się spotykają, Minho i Jisung, shipowali ich na każdym kroku. Jest po prostu cudownie. Widać, że coś między nimi iskrzy, że są dla siebie wręcz stworzeni, jak lody miętowe z kawałkami czekolady(a tylko zacznijcie hejtować tego lody to się pogniewamy)

Hola hola stop, co ja w ogóle pisze? Sorry ale nie będzie aż tak pięknie, ślicznie, slodziasnie, kolorowo i więcej jakiś słodkości(ew)...

Przez to że zaczął się czerwiec kilka dni temu kontakt ucznia i nauczyciela pogorszył się, Felix jest bardziej zajęty nauką, a Hyunjin sprawdzaniem testów i ganianiem nastolatków do poprawki ocen.
Ponieważ czerwiec to miesiąc gdzie trzeba wystawić do połowy oceny, rady, czy przepuścić tego i tego ucznia czy dać mu poprawki, czy może jednak żeby kiblowal drugi rok w tej samej klasie.
Był dokładnie 7 czerwca, za dziesięć dni jest już rada i wystawianie ocen, a zakończenie roku jest 20 czerwca.
Felix aktualnie siedzi nad książkami od matematyki z racji, że za nic nie umie tego przedmiotu, rozbierz dobrze mógłby zwrócić sie do Hwanga, jednak wie, że ten ma sporo roboty.
Ogólnie to Hwang uczę też matematyki, o czym uczeń  dowiedział się dość krótki czas temu.

Nadszedł 9 czerwca, czyli poniedziałek, znienawidzony dzień przez wszystkich uczniów, pracowników roznych firm, czy kasjerów, i wiele innych ludzi pracujących.

Felix dziś na pierwszej lekcji miał sprawdzian podsumowujący cały rok, czego się nauczył i co zapamiętał.

Han razem z Felixem, siedzieli już w ławkach czekając aż pani wręczy im kartki.
Po nie długim czasie otrzymali kartki, jednak jak zobaczyli ilość tych kartek, przeżegnali się.
Mieli tylko godzinę, a nawet mniej bo 50 minut, przez niezbędną gadkę nauczycielki, na zrobienie 3 kartek A4, szczęść stron, na każdej kartce, obydwie strony zapełnione zadaniami.
Ale na ich szczęście okazało się, że mają na to dwie lekcje, potem mogą iść do domu i tak przez tydzień jak nie dłużej, będą mieć tylko podsumowania danych przedmiotów, na szczęście Felixa jutro jest z angielskiego.
Więc mógł trochę odpocząć od nauki, z racji, ze w środę będzie z nikogo, gdzie biologie lubił i umiał na taką mocną czwórkę, bo  jakby tak.

10 czerwca, Felix wszedł do szkoły, w lepszym humorze niż przez ostatni czas. Usiadł w ławce z przyjacielem, czekam na dzwonek, i przyjście nauczyciela.
Długo czekać nie musiał gdy po kilku krótkich minutach było można usłyszeć dzwonek na lekcje.
Do klasy wszedł Hwang, przywitał się z klasą i rozdał karteczki, było ich dwie także A4, i były zapełnione z dwóch stron.
Hwang podchodząc do ławki ucznia, a zarazem jego „znajomego" odezwał się.

-Mam nadzieję że nie zawieziesz mnie Felix tak samo jak ty Jisung ale jednak wiem że pójdzie ci kiepsko i ty Felix nie masz prawa mu pomagać-Powiedział Hwang, i pogroził im palcem.

-No chociaż jedno zadanie wiesz przecież że mój angielski zatrzymał się na poziome 12 latka, a się uczyłem, tylko słabo idzie mi angielski-Odpowiedział Han, a bardziej prosząc nauczyciela.

-Eh wiem wiem i z racji że jesteście moimi ulubionymi uczniami to może ci pomóc tylko w jednym i w żadnym już wiecie że się skapnę jak coś będzie jeden do jednego skopiowane-Powiedział nauczyciel.

-Jasne jak słońce-Powiedział Felix, Hwang tylko sie uśmiechnął i odszedł od dwójki uczniow.

Felix napisał i oddał najszybciej z klasy, po dziesięciu minutach, drugi był Jisung, z racji, że Felix, pomógł trochę więcej, niż powinien, jednak ma nadzieję, że Hwang nie skapnie się.

Reszta dni to były jakieś inne przedmioty(przepraszam najmocniej ale nie chce mi się tego opisywać a mi się wydaje że wam nie będzie chciało się tego czytać xDD)

10 dni później
(Po zakończeniu roku szkolnego)

Felix szczęśliwy, że wreszcie wakacje, wrócił do domu przebrał się w wygodne ciuchy, i rzucił się na łóżko, z zamiarem odespania wszystkich nocy, gdzie spał po max 5H, jednak od razu przypomniał sobie że musi nakarmić swojego zwierzaka.
Niechętnie wstał, i udał się na dół, nakarmił węża, pobawił się z nim chwilę, i udał się na górę, położył sie na łóżku i już zamykał oczy, aż nagle jego telefon zaczął dzwonić, wyklinał tą osobę w myślach, podniósł telefon a na ekranie, ukazał się napis „Hyunjin>.<„
Odebrał.

-Boże co ty chcesz ja spać chce idę odespać te szystkie noce gdzie spałem max 5 godzin przez to wszystko-Powiedział Felix.

-Zaczęły się wakacje idziemy świętować to Jisung i Minho już wiedzą Indie zgodzili teraz do ciebie dzwonię dziś o 19:30 w klubie niedaleko twojego domu-Powiedział Hwang.

-Okej jest chwilę po dziesiątej więc do osiemnastej pośpię okej przyjdę paaa dobranooooc

-Haha okej dobranoc-odpowiedział ledwo Hwang a ten już się rozłączył.

Gdy tylko zakończył połączenie podłączył telefon, ustawił budzik, i momentalnie zasnął...


__________________________
Wracam guys po przerwie mam nadzieję że nie macie mi tego za złe i wgl
Mam nadzieje że rozdział podoba się tak w jakimś stopniu

Nie wiem miłego dnia miłej nocy🩷🩷‼️

Nie wiem miłego dnia miłej nocy🩷🩷‼️

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Teacher's petOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz