2

21 6 0
                                    

Podeszłam do walizki i z niej wyciągnęłam czerwoną sukienkę z butami na obcasie. Przebrałam się w ubranie i uczesałam włosy. Zrobiłam dość mocny makijaż i żałowałam na siebie swoją ulubioną biżuterię.

Kiedy już byłam gotowa wyszłam z mojego mieszkania przekręcając klucz w drzwiach. Wyszłam z bloku i przeszłam się 4 bloki dalej pod dom brunetki.

Weszłam do jej bloku po czym zapukałam do drzwi.

- hejka! - przytuliła mnie na przywitanie.

- cześć -

- to co idziemy? - dodałam

- tak, chodź -

Wyszliśmy z jej bloku i podeszliśmy do pobliskiego klubu. Po wejściu do budynku od razu zajęliśmy miejsce przy barze.

Zaczęliśmy pić wódkę litrami. Nasze mocne głowy to wszytko znosiły bez problemu. Często z dziewczyną wychodziliśmy na klubu. Ale nie byłyśmy uzależnione, no może ale tylko od papierosów.

- idziemy tańczyć? - rzuciła brunetka.

- oczywiście -

Podeszliśmy na parkiet po czym zaczęłyśmy się bawić, a wokół nas były tańczące zakochane pary.

* * *

Razem z dziewczyną wracaliśmy krzywym krokiem do naszych domów. Doprowadziłam brunetkę i sama zaczęłam iść w swoją stronę. Po drodze zaczepiłam o pobliski sklep. Zajrzałam do niego i kupiłam sobie fajki. Wróciłam do domu, współczułam pod ciepły prysznic i ubrałam się w swoją piżamkę.

Wyszłam z łazienki i ze zmęczenia padłam na łóżko i momentalnie zasnęłam.

- - -

No jak czytasz to czemu nie dasz gwiazdki?

A i sorka że znów o Janku 2 już książka ale lubię ten klimat który towarzyszył tamtej książce. Chociaż ich nie chce zabić.


💙💙💙

problemy || Janek rapowanie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz